Premier Beata Szydło wygłosiła w Sejmie expose

Tomasz Plaskota, Marcin Dobski (AIP), Sejm/x-news
AIP
Premier Beata Szydło rozpoczęła swoje expose od zapowiedzi zakończenia arogancji i pychy klasy politycznej. Zapewniła, że jej rząd będzie kierował się przede wszystkim rozwojem Polski.Wieczorem Sejm będzie głosować nad wnioskiem o wotum zaufania dla nowego rządu.

Na początku premier odniosła się do piątkowych zamachów w Paryżu. - Obejmuję urząd premiera w czasie, w którym nasz świat budowany na wartościach wolności, demokracji i tolerancji coraz agresywniej atakowany jest przez tych, którzy nie szanują prawa do wolności innych. Nie zgadzamy się na taką wizję świata - powiedziała premier Szydło.

- 25 października Polacy opowiedzieli się za zmianą. Pokora, praca, umiar, roztropność w działaniu i odpowiedzialność to są zasady, którymi będziemy się kierować. Koniec z arogancją i koniec z pychą - powiedziała premier Beata Szydło podczas przemówienia.

- Program naszego rządu mogę streścić w jednym zdaniu. Po pierwsze rozwój, po drugie rozwój i po trzecie rozwój. Dziś zawieramy kontrakt z Polakami na cztery lata. Jeśli Polacy będą zadowoleni z naszych działań, przedłużą go o kolejne cztery lata - mówiła premier, co zostało skwitowane oklaskami.

Premier Beata Szydło podczas expose mówiła również o szczegółach rozwoju, który jej rząd chciałby w Polsce przyśpieszyć.

- Trzeba wykorzystać potencjał intelektualny Polaków, nauka musi ściśle współpracować z biznesem, trzeba stworzyć zaplecze naukowo-badawcze dla małych i średnich firm, szkolnictwo zawodowe musi być dostosowane do rynku pracy. Przeszkody biurokratyczne można przełamać wprowadzając różnego rodzaju zmiany procedur, uchylając je i wprowadzając rozwiązania obniżające ryzyko rozpoczynania działalności gospodarczej - powiedziała.

- Mamy program, który doprowadzi do tego, że małe firmy będą stawać się średnimi, średnie dużymi - powiedziała Szydło. - Musimy stworzyć zaplecze badawcze dla małych i średnich przedsiębiorstw - dodawała.

- Podsumowanie możliwości o których mówimy daje nawet sumę jeszcze większą. Bilion to symbol, symbol wielkiego przedsięwzięcia. Jego sens można ująć też inaczej. Chodzi o znaczne zwiększenie udziału inwestycji w PKB - mówiła Szydło.

Polityka prorodzinna ma być najważniejszym priorytetem rządu PiS – mówiła Beata Szydło w expose wygłoszonym w Sejmie.

- Ponieważ wiem doskonale że nie ma wielkich osiągnięć i sukcesów bez codziennych małych spraw, program naszego rządu mogę streścić w jednym zdaniu, po pierwsze rozwój, po drugie rozwój i po trzecie rozwój – mówiła Szydło.

Podkreślała, że Polska musi podjąć wyzwania przyszłości, w kwestiach społecznych i gospodarczych, bo te sprawy wiążą się ze sobą wtedy jak występują zjawiska pozytywne i negatywne.

- Wysoka Izbo, w kampanii jako drużyna PiS złożyliśmy deklaracje przeprowadzenia dobrej zmiany, żeby Polacy mogli korzystać z dobrych owoców naszej władzy. Zawieramy z Polakami kontrakt na najbliższe cztery lata. Jeżeli Polacy będą zadowoleni przedłużą go na kolejne cztery lata – powiedziała Szydło.

Premier w expose mówiła o planach rządu PiS na najbliższe sto dni rządów. Wymieniła 500 zł na każde dziecko, obniżenie wieku emerytalnego dla kobiet do 60 lat i dla mężczyzn do 65 lat, podniesienie do 8000 zł kwoty wolnej od podatku, bezpłatne leki od 75. roku życia, podwyższenie min stawki godzin do 12 zł.

- Odrzucamy tezę, która ciąży nad nami od 25 lat, że w sprawach odnoszących się do społeczeństwa, szczególnie do jego najbiedniejszej części, nic nie da się zrobić. Przeznaczamy na to środki, traktować będziemy je nie jako koszty, ale jako inwestycje w rozwój. Chodzi o tu o ważne sprawy, politykę rodzinną, musimy przełamać zapaść demograficzną, musimy podjąć walkę z biedą, przywrócić wiarę w demokrację. Demokracja i kierowanie się wolą społeczeństwa to zasadnicze cele naszego rządu. Będziemy rozmawiać ze społeczeństwem bezpośrednio tak jak rozmawialiśmy w kampanii. Będziemy słyszeć jego opinie – mówiła Szydło.

Plany PiS mają zostać sfinansowane przez wprowadzone podatki sektorowe, bankowy i od supermarketów. Zwiększony będzie deficyt oraz poprawiona ściągalność podatku VAT - mówiła premier, wskazując skąd PiS weźmie pieniądze na realizację swoich wyborczych zapowiedzi, szczególnie 500 zł na dziecko.

W dalszej części przemówienia premier Szydło mówiła o nacisku na rozwój szkolnictwa, jego reformie, a także o inwestowaniu w powstawanie dzieł o polskich bohaterach. - Polskie dzieci powinny być jak najlepiej wykształcone i wychowane przez polską szkołę, a rodzice byli w tym partnerami. Ogromnym problemem polskiej szkoły jest jej biurokratyzacja. Odbiurokratyzujemy polską szkołę. Szkoła ma uczyć i wychować, a nauczyciele pracować w godnych warunkach – mówiła Szydło.

- Brakuje w Polsce fachowców, polskie firmy chcą zatrudniać fachowców, ale szkoły ich nie kształcą. Dlatego trzeba odbudować szkolnictwo zawodowe i mój rząd to zrealizuje – zapowiadała Szydło. Szkolnictwo zawodowe trzeba wspierać na poziomie średnim i wyższym. Pozwoli to obniżyć bezrobocie i wspierać rozwój gospodarki. Rząd ma zająć się również poprawą poziomu nauk przedmiotów humanistycznych w szkołach.

- Stopniowo wrócimy do ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletniego liceum. Zmniejszymy biurokrację w polskich szkołach. Polscy nauczyciele mają mieć godne warunki żeby kształcić młodych Polaków. Trzeba odbudować polskie szkolnictwo zawodowe i to zrobimy - mówiła premier. - Trzeba wrócić do pełnego nauczania historii i do klasycznego kanonu lektur. Wszyscy marzymy o tym, że polska młodzież była jak najlepiej wykształcona - dodała.

- Uczelnie powinny być miejscem konfrontacji różnych przekonań. Przy wsparciu publicznych środków powinny powstawać dzieła, które opowiedzą o polskich bohaterach - mówiła.

W expose nie mogło też zabraknąć informacji o służbie zdrowia. - Nie może być nastawiona na zysk. Nie ma tu innego sposobu niż powrót do finansowania budżetowego wraz z właściwymi dla niego rygorami – podkreślała Szydło.

Premier Beata Szydło zapowiedziała zmiany w mediach publicznych. - Obywatel ma prawo do rzetelnej i obiektywnej informacji – taką przesłanką będzie kierował się rząd w sprawie mediów publicznych. Życie publiczne powinno być transparentne, dotyczy to przede wszystkim ludzi sprawujących władze. Media publiczne muszą mieć pieniądze na wypełnianie swojej misji – mówiła Szydło.

Premier Beata Szydło zapowiedziała powstanie ministerstwa energii. Ministerstwo powstanie, żeby zintegrować działania i środki w sprawach związanych z energią.

Górnictwo ma podlegać ministerstwo energii i tą ważną sprawą ministerstwo ma zająć się w pierwszej kolejność - zapowiedziała Szydło.

- Polska będzie dbać o Polaków za granicą, a w razie niebezpieczeństwa ewakuować do kraju - mówiła Szydło. Wskazywała, że na świecie mieszka wiele milionów Polaków, a jej rząd będzie współpracował z nimi i będzie bronił dobrego imienia Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska