Premier Morawiecki i prezes Kaczyński w Opolu. Spotkanie tylko ze zwolennikami w CWK

Wjazdu na teren Centrum Wystawienniczo-Kongresowego pilnowali członkowie Służby Ochrony Państwa. Kto nie miał zaproszenia, ten nie wchodził. Kto zaproszenie miał, ale nie zgłaszał wcześniej przyjazdu samochodem, musiał zawrócić i zaparkować gdzie indziej.

O godz. 15 sala przygotowana na konwencję była już pełna. Działacze czekali na przyjazd premiera. Ten dojechał do Opola z Namysłowa z półgodzinnym opóźnieniem.

Gdy jego autobus pojawił się na terenie CWK, Morawiecki udał się na pierwsze piętro, do jednej z sal konferencyjnych. Tam czekał już na niego Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Wspólnie weszli na salę pełną działaczy przed godziną 16.

Zaczął Jarosław Kaczyński, określony mianem gościa specjalnego konwencji. Prezes PiS podkreślał, że konieczna jest synergia pomiędzy władzami samorządowymi oraz centralnymi. Gwarantem tej synergii ma być postawienie na ludzi PiS w najbliższych wyborach.

Jarosław Kaczyński podkreślał też, że PiS rozbija stare układy na poziomie centralnym. - Takie układy na przestrzeni lat powstały też w samorządach. Nie twierdzę, że tak jest wszędzie, ale wszyscy znamy przypadki sytuacji, w której lokalni politycy współpracują z policją, prokuraturą, a nawet sądami do tego stopnia, że w starciu z nimi szary obywatel nie ma szans. My chcemy to zmienić, ale by to było możliwe, nasi politycy muszą wejść do samorządów. Tam jest dużo zrobienia - przekonywał.

- Wszędzie da się wygrać. Także tutaj - stwierdził Jarosław Kaczyński, mówiąc o województwie opolskim i Opolu.

Na konwencji obok prezesa PiS w pierwszym rzędzie siedziała Violetta Porowska, wicewojewoda i kandydatka PiS na prezydenta Opola. W swoim wystąpieniu uderzyła w konkurencję, koncentrując się na prezydencie Opola Arkadiuszu Wiśniewskim.

Zarzuciła mu, że jest królem Facebooka oraz niezrealizowanych inwestycji, a także wycinania drzew i betonowania miasta. Powtórzyła też obietnice składane już jakiś czas temu, m.in. o nowym moście nad Odrą oraz o powstaniu specjalnego dziecięcego oddziału w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.

Po niej na scenie pojawił się premier Mateusz Morawiecki. Przedstawił pięć punktów programu PiS dla województwa opolskiego. Pierwszy to rozbudowa infrastruktury drogowej (w tym wspomniany węzeł na trasie A4 na wysokości Prószkowa). Drugi - budowa trzech mostów na Odrze: w Krapkowicach, Brzegu i w Opolu. Trzeci to poprawa infrastruktury kolejowej (m.in. modernizacja linii Oleśnica-Namysłów-Kluczbork oraz trasy z Opola do Kędzierzyna-Koźla). Czwarty: zmniejszenie kolejek do lekarzy, zaś piąty to poprawa żeglowności Odry, a także powstanie polderu Żelazna.

Na koniec jeszcze raz pokazano Violettę Porowską jako kandydatkę PiS na prezydenta Opola oraz Andrzeja Chrzanowskiego na prezydenta Kędzierzyna-Koźla.

Choć większość działaczy była rozanielona konwencją, to byli też krytycy. - Zrobiono efektowne widowisko, ale tak naprawdę nie pokazano niczego nowego. Nie było “jedynek” do sejmiku, nie wiadomo, jaki będzie kształt list do rady miasta. Szkoda niedzielnego popołudnia - komentuje polityk PiS, proszący o anonimowość.

OPOLSKIE INFO - 7.09.2018