Premiera filmu "Smoleńsk" w Opolu. Opinie widzów

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Lech Łotocki gra w filmie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Lech Łotocki gra w filmie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Michał Dyjuk (O)
Większość osób skrytykowała film Antoniego Karuze. Ale byli i tacy, których poruszył, bo to "sprawa, którą trzeba wyjaśnić".

Sala kinowa podczas sobotniego seansu była prawie pełna. Na widowni grupa siedemnastolatków, która na film przyszła z ciekawości.

- Mocno kontrowersyjny i jednostronny politycznie – takie opinie słyszeliśmy jeszcze przed premierą filmu. - Jesteśmy tu, aby to zweryfikować i przyznam, że zgadzamy się z większością zarzutów. Film jest zmanipulowany. Przykład? Dziennikarka badająca temat pracuje w stacji TV…M – mówi Tomek, uczeń jednego z opolskich liceów. Jego koleżanka też krytykuje produkcję. – Kiepskie zdjęcia i fatalna gra aktorska. Film jest prostu słaby – mówi Kasia.

Na obejrzenie „Smoleńska” w sobotni wieczór zdecydował się także pan Paweł z Opola. Do kina wybrał się z żoną. Oboje uważają, że film jest ważny i potrzebny.

- Nie ma wątpliwości, że ta cała sprawa wymaga wyjaśnienia. Zarówno polska jak i rosyjska wersja katastrofy to bujda na resorach – mówi pan Paweł. - Tupolew nie może się rozsypać w drobny mak wpadając na drzewo. Przecież trzy miesiące przed katastrofą smoleńską taki sam model samolotu wleciał w tajgę i wyciął pas lasu. W Smoleńsku coś się stało, obyśmy się kiedyś dowiedzieli co – dodaje.

Ogólnie „Smoleńsk” dobrze mu się oglądało. – Choć nie dowiedziałem się niczego więcej ponad to, co już wiem. Cieszy mnie też, że na sali jest tyle młodych ludzi – mówi.

Pan Wojciech na film przyjechał z Prudnika. – Byłem ciekawy i chciałem sobie wyrobić opinię. Jaki mam teraz stosunek? Obojętny. Film jest zmanipulowany. Fakty pokazano wybiórczo sugerując, że to na pewno sabotaż albo zamach. Trudno oddzielić fakty od swobodnej twórczości reżysera. Jeśli ktoś nie interesował się sprawą może uwierzyć, że film to prawda. Faktem jest, że wątek smoleński zawiera wiele niewyjaśnionych kwestii. Osobiście nie rozumiem na przykład, dlaczego polski rząd oddał wyjaśnienie sprawy Rosji - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska