Premiera w Kochanowskim. Dulszczyzna ma się dobrze, coraz lepiej [RECENZJA]

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Fot. natalia Popczyk
"Moralność pani Dulskiej" ze znakomitą Arletą Los-Pławszewską w roli głównej to dobry początek sezonu w Teatrze Kochanowskiego.

Trochę dziwiło, że kolumbijski reżyser sięga po młodopolską tragifarsę Zapolskiej, ale od pierwszych scen widać źródło tej fascynacji. Po pierwsze to jest naprawdę genialnie napisane, a po drugie tak bardzo aktualne.

Giovanny Castellanos przenosi akcję do „tu i teraz”. Felicjan (Andrzej Czernik) nie „chodzi” na Kopiec Kościuszki, ani na Zamek, ale na Wyspę, domownicy z pasją oglądają „Modę na sukces”, a w tekście pada parę dopisanych kwestii.

Mimo to reżyser pozostał wierny utworowi, a jego inscenizacja jest bardzo klasyczna, choć przedstawienie zostało zrobione z pazurem. Widać, że reżyser wziął mocno pod lupę każdą z postaci, wyostrzając jej cechy.

Dulska Arlety Los-Pławszewskiej (brawo, brawo!) nie jest niechlujną babą w papilotach. To atrakcyjna i perfekcyjna pani domu, która twardą ręką trzyma rodzinny biznes.

Przeczytaj też: Teatr Kochanowskiego zaczyna nowy sezon

Jest zimna i bezwzględna, dla zachowanie pozorów zrobi wszystko - świetna scena rozmowy z Lokatorką (Beata Wnęk-Malec), przed którą biegnie założyć szykowny żakiet i biżuterię. Czyż to nie jest obowiązujący model w naszym współczesnym świecie - działania dla efektu, dla poklasku?

Trzeba też umieć manipulować ludźmi. Mistrzynią w tej dziedzinie jest Juliasiewiczowa (Judyta Paradzińska w szczytowej formie). Młodzieńczy bunt Zbyszka (Jędrzej Wielecki) skazany jest na porażkę, tym bardziej, że dulszczyznę ma zapisaną w genach, z czego doskonale zdaje sobie sprawę.

Całości dopełnia znakomite trio młodych aktorek: Joanna Osyda (jej Hesia rośnie na Dulską do kwadratu), Magdalena Maścianica (wzruszająca subtelna Mela) i Monika Stanek (Hanka).

Premierowa publiczność była zachwycona. „Moralności” można wróżyć długą obecność na opolskiej scenie . To bardo dobry początek sezonu, zaostrzający apetyt na kolejne nowości. A następna - „Ostatni gasi światło” w reż. Norberta Rakowskiego już 22 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska