Prezes MKS-u Kluczbork chce być senatorem. Zdzisław Sarnicki kandydatem Nowoczesnej

Artur  Janowski
Artur Janowski
Zdzisław Sarnicki, prezes MKS Kluczbork nie chciał komentować zamieszania z listą PO.
Zdzisław Sarnicki, prezes MKS Kluczbork nie chciał komentować zamieszania z listą PO. Arti
Zdzisław Sarnicki, prezes MKS-u Kluczbork będzie kandydował do Senatu z poparciem Nowoczesnej Ryszarda Petru. Jeszcze niedawno Sarnicki był kandydatem z list... Platformy.

Dziś Sarnicki został zaprezentowany jako kandydat Nowoczesnej, który będzie się ubiegać o mandat senatora w okręgu nr 51 obejmującym m.in. powiaty brzeski i kluczborski.

- To przedsiębiorca i osoba, która kieruje najlepszym klubem piłkarskim na Opolszczyźnie, a dodatkowo wielokrotnie nagradzana - mówił Jarosław Grzegorzak, lider opolskich struktur Nowoczesnej Ryszarda Petru.

- I w biznesie i w sporcie osiągałem sukcesy, teraz postanowiłem się sprawdzić w innych działaniach - mówił Sarnicki.

Przypomnijmy, że prezes MKS-u jeszcze niedawno był na liście PO do Sejmu i miał wysokie czwarte miejsce. Kiedy jednak warszawska centrala partii zainterweniowała, to na czwarte miejsce awansował wicemarszałek Tomasz Kostuś, a Sarnicki nagle z listy zniknął. Dziś tego wydarzenia komentować nie chciał.

- Mam wielu przyjaciół w Platformie, ale to tam proszę pytać, co się stało - mówił Sarnicki.

- Zdzichu Sarnicki to mój przyjaciel - nie ukrywa Leszek Korzeniowski, poseł i szef opolskiej PO. - Nie mógł być na czwartym miejscu ze względu na protesty Opola. To miejsce dostał ostatecznie wicemarszałek, a inne Zdzicha nie interesowało. Szkoda, że nie startuje z naszej listy. Ubolewam nad tym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska