Prezes Paszkiewicz szybko się uwinął. Dziś możemy poznać nowego szefa oddziału NFZ w Opolu

Redakcja
Prezes centrali NFZ odwołał Kazimierza Łukawieckiego  8 czerwca.
Prezes centrali NFZ odwołał Kazimierza Łukawieckiego 8 czerwca.
Dziś, a najpóźniej jutro poznamy nowego szefa oddziału NFZ w Opolu. Prawdopodobnie zostanie nim Filip Nowak, zastępca dyrektora w szpitalu wojewódzkim w Legnicy.

Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz niespodziewanie przysłał wczoraj w południe do opolskiego oddziału NFZ podpisane przez siebie pismo, w którym informuje, że "z powodu akcji medialnej związanej z odwołaniem Kazimierza Łukawieckiego" i powołaniem na jego miejsce nowego dyrektora - przedłużanie konkursu na to stanowisko odbyłoby się ze szkodą dla NFZ. W ten oto dziwny sposób prezes uzasadnia, dlaczego uwinął się z procedurą konkursową w rekordowym czasie - w niespełna 3 tygodnie.

- Ten list jest kuriozalny - mówi jeden z pracownikow opolskiego NFZ. - Konkursy na dyrektorów oddziałów na Dolnym Śląsku czy w Łodzi ciągnęły się przez kilka miesięcy i prezesa to nie niepokoiło. - W tej chwili nie zawiera się kontraktów ani nie opracowuje planów finansowych na przyszłych rok. Jest tzw. martwy sezon. Co może zagrażać funkcjonowaniu oddziału w wakacje?

- Chcemy przeprowadzić konkurs dobrze i niezwłocznie - odpowiada krótko Andrzej Troszyński, rzecznik NFZ. - Bo dobrze by było, żeby zarządzający opolskim oddziałem pojawił się jak najszybciej.

Filip Nowak, prawie pewny kandydat na nowego dyrektora oddziału w Opolu, jest obecnie zastępcą dyrektora ds. techniczno-eksploatacyjnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy.

- Dyrektor Nowak jest kolegą Andrzeja Oćwiei, pierwszego kandydata na stołek po odwołanym dyrektorze Łukawieckim.

- Obaj panowie pochodzą z Wrocławia. Oćwieja, były dyrektor Branżowej Kasy Chorych i były szef opolskiego Szpitala MSWiA, jest kolegą prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia - Jacka Paszkiewicza.
- To jest przemyślana gra. Wszystko miesza się we własnym sosie. Swój promuje swego - mówi nasz informator

- To są wszystko plotki - dementuje rzecznik Andrzej Troszyński. - Każdy konkurs ma swoich faworytów. Nie można jednak z góry założyć, czy któryś z kandydatów nie olśni członków komisji. Ja nie mogę komentować przypuszczeń.

Prezes centrali NFZ odwołał Kazimierza Łukawieckiego 8 czerwca. 29 czerwca poznaliśmy już nazwiska 4 kandydatów na to stanowisko. Wśród nich był Roman Kolek, wieloletni zastępca ds. medycznych Kazimierza Łukawieckiego. Doktor Kolek nie może być jednak na dzisiejszym przesłuchaniu kandydatów w Warszawie, bo miał wcześniej opłacony urlop za granicą. Prezes sam mu go podpisał. Potem wyznaczył termin przesłuchań właśnie na 1 lipca.

- Dyrektor Kolek dowiedział się o konkursowym przesłuchaniu tuż przed samym wyjazdem na urlop, wysłał szybko do prezesa pismo, prosząc go o przesunięcie rozmów z kandydatami, ale prezes odmówił - mówi pracownik oddziału.

Wybór nowego dyrektora musi być jeszcze zaopiniowany przez radę nadzorczą opolskiego oddziału NFZ. Powinno to nastąpić w ciągu 14 dni. Ale stanowisko rady i tak nie jest dla prezesa wiążące.
- Nasza rada na pewno wyda opinię negatywną - mówi Edward Gondecki, jej przewodniczący. - Bo jeśli kandydata nie znamy, nie widzieliśmy go na oczy, to jak możemy się na jego temat wypowiedzieć. To jest chore.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska