Prezydent Kaczyński odznaczył arcybiskupa Nossola i troje mieszkańców Brzegu

fot. Jarosław Staśkiewicz
fot. Jarosław Staśkiewicz
Trzy godziny trwała wizyta głowy państwa w Brzegu. Przyjazd Lecha Kaczyńskiego wywołał mniejsze niż się spodziewano zainteresowanie, bo na przeszkodzie stanęła pogoda.
Lech Kaczynski w Brzegu

Lech Kaczyński w Brzegu

Tłoczno było tylko w Zamku Piastów Śląskich, gdzie w największej książęcej sali prezydent spotkał się z kombatantami i młodzieżą. Podczas uroczystości prezydent odznaczył cztery osoby.

Arcybiskup Alfons Nossol otrzymał krzyż komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Krzyż Oficerski pośmiertnie przyznano ks. Kazimierzowi Makarskiemu, proboszczowi parafii św. Krzyża.

Z kolei uczestnicy "wydarzeń brzeskich" - walk w obronie księży z 1966 roku: Stanisława Domańska i Edward Bernaś otrzymali krzyże kawalerskie.

Na długo oczekiwane otwarte spotkanie prezydenta z mieszkańcami przyszło tylko około 500 osób i plac Zamkowy świecił pustkami. Jedna z przyczyn na pewno było pogoda: w Brzegu od rana padało.

Z Brzegu prezydent odjechał na kolejne spotkanie do Oławy w województwie dolnośląskim, a potem do Wrocławia, gdzie czekał na niego samolot do stolicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska