Dwa miesiące temu miejscy radni z Kędzierzyna-Koźla stoczyli bój o pensję Wiesława Fąfary. Część rajców z tzw. prawicowej koalicji rady miasta uważa, że prezydent źle pracuje i zażądali obniżenia mu pensji.
Najdalej poszedł Ryszard Masalski, który chciał, aby prezydent dostała nieco ponad 6 tys. złotych zamiast 11 178 zł, które otrzymuje teraz.
Z kolei radni związani z lewicą (z tej opcji politycznej wywodzi się Wiesław Fąfara) uznali, że prezydent bardzo dobrze radzi sobie w zarządzaniu miastem i chcieli podwyżki dla niego
Ostatecznie rajcy uznali, ze najlepiej będzie, jeśli Wiesław Fąfara sam wskaże, ile powinien zarabiać.
nto dotarła do projektu uchwały, która reguluje pensję prezydenta. Zgodnie z nią ma on dostawać 6200 złotych wynagrodzenia zasadniczego, 2075 zł dodatku funkcyjnego i 3310 dodatku specjalnego.
Wraz z dodatkiem za wieloletnia pracę (wynosi ona 20 proc. pensji zasadniczej) Fąfara miałby otrzymywać 12 tys. 825 zł brutto.
Co na to radni? Czytaj w poniedziałek w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?