Najwyższy budynek w mieście mógł powstać, gdyby w nowym studium zagospodarowania przestrzennego znalazła się zgoda na jego lokalizację.
Tymczasem prezydent Ryszard Zembaczyński odrzucił wniosek inwestora, który chciał wpisania Sky Tower (planowano w nim mieszkania, biura, basen) do studium. Nie zgodził się także na kolejne pomysł sugerujący aleję aż sześciu wieżowców przy ulicy Ozimskiej.
W praktyce oznacza to, że w tej części miasta wysokościowców nie zobaczymy. Wprawdzie studium uchwalą w połowie roku radni, ale oni także do wieżowców w tym części miasta nie są przekonani. Krzysztof Śliwa, naczelnik biura urbanistycznego w ratuszu podkreśla, że na decyzję prezydenta zaważyły przede wszystkim sprawy komunikacyjne.
- Obiekt o tak dużej powierzchni w tym miejscu roz_regulowałby przeciążony układ komunikacyjny - przekonuje Śliwa. - Inwestor nie przekonał nas, że może zapewnić odpowiednią ilość miejsc parkingowych.
W nowym studium dla wieżowców ma się znaleźć inne miejsce lub miejsca.
- Prędzej czy później mogą pojawić się podobne projekty, chcemy być na nie przygotowani - mówi Śliwa.
Z przedstawicielem inwestora nie udało nam się skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?