Arkadiusz Wiśniewski wszedł do rady nadzorczej brzeskich wodociągów z początkiem 2019 roku. Stało się to po rezygnacji jednego z jej członków. Beata Dębska, główny specjalista ds. kontroli i nadzoru właścicielskiego nad spółkami z udziałem gminy Brzeg, podkreśla, że prezydent Opola „posiada kompetencje i doświadczenie niezbędne do pełnienia tej funkcji”.
Przemysław Pospieszyński, lider klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, uważa, że nowa funkcja Arkadiusza Wiśniewskiego nie jest przypadkiem. Przypomina, że burmistrzem Brzegu jest Jerzy Wrębiak z PiS, którego syn Michał został pracownikiem spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu po tym, gdy w jej zarządzie znalazł się Ireneusz Jaki, ojciec Patryka Jakiego, z którego pomocą Arkadiusz Wiśniewski wygrał wybory na prezydenta Opola w 2014 roku.
- Mamy do czynienia z tworzeniem spółdzielni pomiędzy samorządowcami. Prawo uniemożliwia im zasiadanie w radach spółek, których wyłącznymi właścicielami są kierowane przez nich samorządy. Dlatego zaczynają się wzajemnie obsadzać – mówi Przemysław Pospieszyński.
- Przykładem było zaangażowanie Piotra Woźniaka z SLD do rady nadzorczej Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Opolu, w połowie minionego roku. Niewykluczone, że wkrótce na jaw wyjdą kolejne takie zmiany – uważa lider klubu KO.
CZYTAJ TAKŻE: Jak rozliczyć PIT za 2018 rok. Instrukcja krok po kroku
Daria Placek z biura prasowego opolskiego ratusza odpiera, że zaangażowanie Arkadiusza Wiśniewskiego do rady nadzorczej brzeskich wodociągów jest dla niego kolejnym wyzwaniem zawodowym, a prezydent Opola ma wiedzę, umiejętności i doświadczenie w tym zakresie.
- Przypomnijmy, że w Opolu nadzoruje i kontroluje pracę sześciu spółek miejskich i jest członkiem rady nadzorczej Energetyki Cieplnej Opolszczyzny - wylicza.
Daria Placek przekonuje, że nowa funkcja nie koliduje z obowiązkami prezydenta Opola i jest zgodna z prawem. - Temat był analizowany przez prawników. Powołanie do rady nadzorczej brzeskiej spółki prezydenta Wiśniewskiego jest docenieniem jego kwalifikacji i kompetencji - stwierdza.
- Jeśli ktoś chce łączyć to powołanie z zatrudnieniem w opolskim WiK Michała Wrębiaka to należy zauważyć, że Michał Wrębiak jest zatrudniony w opolskiej spółce od 2015 roku, natomiast prezydent Arkadiusz Wiśniewski jest członkiem rady nadzorczej brzeskiego WiK od kilku tygodni – argumentuje Daria Placek.
Przemysław Pospieszyński odpiera, że w radach nadzorczych spółek powinni zasiadać specjaliści w danych branżach, a nie samorządowcy. – To, że ktoś ma nad czymś pieczę nie oznacza, że się na tym zna. W przeciwnym razie musielibyśmy dojść do wniosku, że Arkadiusz Wiśniewski jest wszechwiedzący – mówi.
NA CO WYDAMY NAJWIĘCEJ PIENIĘDZY W 2019 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?