Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zapowiada "Lex Pospieszyński". Co na to radny? [WIDEO]

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, zapowiada "Lex Pospieszyński"
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, zapowiada "Lex Pospieszyński" Piotr Guzik
Uzależnienie diet radnych nie tylko od obecności na sesji, ale i od udziału w głosowaniach - to zmiany, jakie chce wprowadzić prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Określa je mianem "Lex Pospieszyński", od nazwiska lidera klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, który podpisał listę obecności na marcowej sesji, choć nie brał w niej udziału. - Pan prezydent próbuje robić aferę z niczego. Złożyłem już wyjaśnienia w tej sprawie - mówi Przemysław Pospieszyński.

Sytuacja miała miejsce w czwartek, 28 marca. Na zapisie wideo z sesji nie widać Przemysława Pospieszyńskiego, choć w wynikach głosowań widnieje jako osoba, która nie zabrała głosu, choć uczestniczy w obradach.

Łukasz Sowada, przewodniczący rady miasta z ramienia klubu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, w poniedziałkowe popołudnie poinformował, że zamierza zorganizować konferencję na temat "nieprawidłowości w zachowaniu jednego z radnych". We wtorek, około pół godziny przed terminem konferencji, Łukasz Sowada poinformował, że ją odwołuje. "Sprawa została wyjaśniona" - napisał.

Poprosiliśmy Przemysława Pospieszyńskiego o wytłumaczenie, dlaczego podpisał listę obecności, ale nie pojawił się na sesji. Tłumaczył, że pojawił się rano w ratuszu, by załatwić kilka spraw, ale potem odebrał telefon w sprawie rodzinnej, opuścił ratusz i nie powrócił na sesję. Podkreślał, że gdy okazało się, że otrzymał pieniądze za obecność na sesji, zwrócił się pisemnie do ratusza o potrącenie mu nienależnie przyznanej kwoty z diety kwietniowej.

Przemysław Pospieszyński skrytykował też Łukasza Sowadę. Zarzucił mu zamiar zwołania konferencji w tej sprawie bez uprzedniej próby wyjaśnienia sytuacji w bezpośredniej rozmowie. Stwierdził, że przewodniczący rady miasta zachowuje się jak "oficer polityczny prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego".

Łukasz Sowada odpierał, że ogłada wymaga, by to nieobecny tłumaczył się z absencji, a czynności wyjaśniające w sytuacjach budzących wątpliwości należą do jego obowiązków.

Arkadiusz Wiśniewski zapowiada "Lex Pospieszyński"

We wtorkowe popołudnie do sprawy odniósł się prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Na konferencji prasowej zaprezentował zapis wideo z monitoringu urzędu. Wskazywał, że widać na nim, jak Przemysław Pospieszyński wchodzi do ratusza w nieformalnym stroju.

- Proszę spojrzeć. Buty sportowe, kurtka, bez garnituru. Mija 28 sekund. Radny wychodzi z budynku. Tyle trwała obecność pana radnego w ratuszu - mówi.

Arkadiusz Wiśniewski uważa, że wyjaśnienia przedstawione przez Przemysława Pospieszyńskiego są niewystarczające. Zauważa, że z zapisu monitoringu wynika, iż lider klubu Koalicji Obywatelskiej był w ratuszu około godz. 9.30, a w piśmie wskazuje, że telefon, z powodu którego nie było go na sesji, odebrał przed godz. 10. Przekonuje, że strój, w jakim Przemysław Pospieszyński pojawił się w ratuszu, wskazywał, iż nie planuje uczestnictwa w sesji.

- Po politykach należy oczekiwać przyzwoitości. Mówimy przecież o liderze klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Pan Łukasz Sowada wypełniał swoje obowiązki, chcąc tę sprawę wyjaśnić i za to mu dziękuję. Smutno mi jest natomiast, że w tej sytuacji to z niego robi się "oficera politycznego", a człowiek, którego zachowanie budzi wątpliwości, kreuje się na ofiarę - mówi Arkadiusz Wiśniewski.

Prezydent Opola nie wyklucza, że cała sprawa będzie zgłoszona do prokuratury, bowiem zachowanie Przemysława Pospieszyńskiego nosi znamiona poświadczenia nieprawdy. Zapowiada też, że pod głosowanie rady miasta podda nowe regulacje.

Przygotowujemy "Lex Pospieszyński". Celem jest, aby dieta radnego była uzależniona nie tylko od obecności na sesji, ale i od udziału w głosowaniach. Nie mówię, że we wszystkich, to jest jeszcze kwestia do wydyskutowania z samymi radnymi. Chodzi o to, by takie sytuacje, jak ta z marcowej sesji, się nie powtarzały. Godne rozważenia jest też powołanie komisji etyki w radzie miasta - informuje Arkadiusz Wiśniewski.

Przemysław Pospieszyński: To polowanie na czarownice

Przemysław Pospieszyński wskazuje, że obecne przepisy regulujące pracę rady miasta umożliwiają przewodniczącemu sprawdzenie obecności na sesji. - Widać jednak, że prezydent Opola stara się zrobić aferę z niczego i szuka haków na opozycję. Złożyłem przecież wyjaśnienia. Podałem powód nieobecności i poprosiłem o potrącenie nienależnie przyznanej kwoty w kwietniu, ponieważ uważam, że te pieniądze zwyczajnie mi się nie należą - komentuje.

Lider klubu KO nie zamierza przepraszać Łukasza Sowady za nazwanie go "oficerem politycznym".

- Prawdziwy przewodniczący jest przedstawicielem radnych, nie prezydenta. Powinien się ze mną skontaktować, spróbować dowiedzieć się co się stało, skąd moja nieobecność. Teraz do akcji wkroczył prezydent, choć to przewodniczący rady odpowiada za radę, a prezydent powinien się zajmować sprawami miasta. Zamieszanie, jakie wybuchło wokół mojej nieobecności to nic innego, jak polowanie na czarownice - uważa.

Zresztą, urzędnicy ratusza chyba mają lepsze rzeczy do roboty, jak śledzenie monitoringu i sprawdzanie, w co radny był danego dnia ubrany. To nieporozumienie! Nie byłem też w stroju nieformalnym. Nie na każdą sesję trzeba przychodzić pod krawatem. Miałem buty do eleganckich spodni, pod kurtką koszulę i marynarkę. Może następnym razem zapytam pana prezydenta czy dobrze wyglądam, skoro jest ekspertem od ubioru? - zastanawia się.

- Złożyłem wyjaśnienia. Osobiście uważam sprawę za zamkniętą. Szczególnie że sam pan przewodniczący wskazywał, iż sprawa została wyjaśniona. Jeśli potrącenie części z kwietniowej diety jest niewłaściwe, to niech wskaże, jak tę sytuację rozwiązać. Jeśli trzeba, mogę oddać nawet całą dietę - mówi Przemysław Pospieszyński.

Arkadiusz Wiśniewski informuje, że "Lex Pospieszyński" może być poddane pod głosowanie radnych już na sesji w kwietniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska