Prezydent Opola chce oddać Okrąglak w prywatne ręce

Artur  Janowski
Artur Janowski
Tak ma wyglądać Okrąglak po przebudowie według projektu angielskich inwestorów.
Tak ma wyglądać Okrąglak po przebudowie według projektu angielskich inwestorów.
Za miesiąc opolscy radni zdecydują, czy hala trafi w prywatne ręce. Miało do tego dojść już w czwartek, ale pomysł wzbudził duże kontrowersje.

Hala, z której remontem od lat miasto nie potrafi sobie poradzić, będzie przebudowana na podstawie przepisów ustawy o partnerstwie publiczno - prywatnym.

- To jedyna szansa na remont, dlatego niebawem przedstawimy radnym uchwałę intencyjną o przystąpieniu do takiej procedury - mówi Maciej Wujec, naczelnik wydziału gospodarki ratusza. - W skrócie będzie to polegać na tym, że miasto wniesie do przedsięwzięcia halę i okoliczne grunty, a prywatny inwestor pieniądze na przebudowę. Jeśli dostaniemy zielone światło od radnych, to przetarg ogłosimy na początku 2010 roku.

Przypomnijmy, że halą wciąż zainteresowani są angielscy inwestorzy. Sytuację skomplikowało jednak uchylenia przez wojewodę uchwały rady, na mocy której otrzymali Okrąglaka w dzierżawę na 25 lat.

- Dlatego teraz idziemy inną ścieżką prawną, być może chętnych będzie więcej - przekonuje Wujec.

Już w czwartek radni mieli otrzymać uchwałę w tej sprawie. Okazało się jednak, że tryb wprowadzenia uchwały wzbudził spore kontrowersje.

- Ten dokument nie trafił na żadną komisję. Większość zobaczy go na sesji po raz pierwszy - grzmiał Andrzej Namysło, szef klubu Lewicy. - Przez pośpiech znów może się okazać, że uchwała trafi do kosza.

Pod wpływem radnych prezydent zdecydował, że dokument trafi na sesję za miesiąc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska