O jego wykup od wielu lat stara się Anna Czerwińska, właścicielka naleśnikarni i żona byłego radnego SLD Ryszarda Czerwińskiego. Oboje twierdzą, że dzięki wykupowi będę mogli zainwestować w rozwój lokalu.
Przypomnijmy, że podobna uchwała stanęła na sesji w 2005 roku. Wtedy upadła, gdyż radni uznali, iż sprzedaż gruntu rodzinie radnego jest nie na miejscu.
- Teraz sytuacja się zmieniła - przekonuje Janusz Kwiatkowski, zastępca prezydenta. - Po pierwsze pan Czerwiński nie jest już rajcą, po drugie mamy plan zagospodarowania przestrzennego, który szczegółowo określa możliwą formę zagospodarowania tego miejsca. Nic innego niż Grabówka stać tam nie może - przekonuje Kwiatkowski.
Radni mają podjąć decyzję w czwartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
