Dostali je wszyscy urzędnicy, a tych w ratuszu pracuje już 514. Dodatkowe gratyfikacje przyznano poza pulą nagród, którą co roku dysponuje prezydent. Średnio każdy urzędnik dostał około 800 zł brutto.
- Pieniądze pochodzą z... oszczędności, jakie powstały w naszym funduszu płac - twierdzi Donata Gajewska, sekretarz urzędu miasta. - Taka pula pozostała nam dlatego, że pracownicy byli na chorobowym, a wówczas, w określonych prawem przypadkach, wynagrodzenie wypłaca Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Gdy tych ludzi nie było w pracy, inni pracowali za nich. Dlatego prezydent uznał, że takie dodatkowa gratyfikacja się należy.
Także w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji dyrektor przyznał nagrody wszystkim pracownikom. I w tym przypadku pochodziły z oszczędności.
Ile wyniosły i co o tej sprawie sądzą opolscy radni - czytaj w czwartkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?