List otwarty sprowokował nasz artykuł dotyczący przedświątecznych nagród dla urzędników ratusza, które kosztowały budżet blisko 500 tysięcy złotych.
Tymczasem około 1000 pracowników administracji i obsługi w szkołach może pomarzyć nie tylko o nagrodach, ale i o podwyżkach pensji.
"Od wielu lat słyszymy tylko ciągłe wyjaśnienia - gmina nie ma pieniędzy na podniesienie płac - piszą pracownicy - Nie raz obiecywano nam podwyżki kosztem redukcji etatów, która jest przeprowadzana w placówkach od paru lat. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy żadnej z nich. Pieniądze zaoszczędzone są od razu pochłaniane przez inne ważniejsze cele"
- W 2012 roku nie mieliśmy nawet rewaloryzacji płac o wysokość inflacji, zapowiedziano nam tez, że w 2013 będzie tak samo - opowiada pani Ania, pracownik jednej ze szkół.
O list pytali także radni na jednej z ostatnich sesji. Prezydent odpowiedział, że sytuację analizuje, a jakaś podwyżka dla pracowników niepedagogicznych jednak w 2013 roku będzie. Niektórzy radni usłyszeli nawet o kwocie 100 złotych na osobę, ale na razie konkretnej decyzji nie ma.
Czytaj więcej wiadomości z Opola
Prezydent ma jednak na biurku analizę kosztów takiej podwyżki. W przypadku gdyby pensje pracowników nie będących nauczycielami wzrosły o 100 zł netto, to rocznie kosztowałoby to budżet miasta ponad 1,2 miliona zł.
- Są to spore kwoty, ale warto te pieniądze znaleźć, bo ta grupa pracowników od lat nie miała żadnej podwyżki - podkreśla Małgorzata Sekula, szefowa klubu radnych SLD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?