Orlik Opole to dziś jedyny klub hokejowy na Opolszczyźnie, obecnie grający w I lidze. Od lat ma spore problemy finansowe, a gdyby nie wsparcie z urzędu miasta to w tym roku nawet nie mógłby marzyć o przystąpieniu do rozgrywek ligowych.Tymczasem mimo miejskich dotacji od lat za klubem ciągnął się spory dług, o którym publicznie nikt nie mówił. Łącznie wynosił on 214 tysięcy złotych (należność podstawowa plus odsetki), które powinny już dawno trafić do kasy miasta. Na tę sumę składają się należności z lat 2002 - 2008 roku z tytułu wynajmu tafli i pomieszczeń na miejskim lodowisku Toropol.Zobacz: Orlik Opole wraca na lód W ratuszu długo zastanawiano się, co z narastającym długiem zrobić. Teoretycznie odzyskanie pieniędzy można było zlecić komornikom, można było też wstrzymać wypłatę obecnej dotacji lub uniemożliwić korzystanie z lodu.- Tyle, że gdybyśmy zachowali się jak komornicy, to w Opolu hokeja by już nie było, a przecież nie o to chodzi - mówi Stefan Zdziechowski, zastępca naczelnika wydziału kultury i sportu w urzędzie miasta. - W obecnej sytuacji klubu i sportu w Opolu, jedyną możliwą decyzją było umorzenie tej kwoty, a także rozłożenie na raty 32 tys. zł zaległości z lat 2011 i 2012.Klub - w którym od wiosny jest nowy zarząd - też starał się o umorzenie długu.- Mamy plany rozwoju i lepsze widoki na przyszłość, ale ten stary dług podcinał nam skrzydła i wisiał nad nami niczym jakieś fatum - przekonuje wiceprezes Orlika Opole Dariusz Sułek. - Teraz też sytuacja finansowa klubu nie jest łatwa, ale powoli wychodzimy na prostą. Nie mamy zaległości wobec zawodników, czy ZUS, nie ma też problemu z urzędem skarbowym, z którym mamy porozumienie.W tym roku klub otrzymał z budżetu miasta 150 tys. zł. To ma pomóc utrzymać grupy młodzieżowe, a także pierwszą drużynę. Trenerem I-ligowca będzie znany Czech Miroslav Doleżalik. To on w sezonie 2003/04 doprowadził Orlika do 5 miejsca w ekstraklasie.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?