Wczoraj Violetta Porowska, kandydatka PiS na najważniejszy fotel w mieście, wezwała do debaty prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego (PO).
- Ruszyła kampania, a prezydent zawsze mówił, że podczas niej jest gotowy na debatę o problemach miasta - mówi Porowska. - Chcemy debaty w formie jeden na jeden i to nie tylko dlatego, że jest ona teraz bardzo popularna.
- Mamy do niej prawo jako reprezentanci największego klubu opozycyjnego w radzie miasta, a także jako przedstawiciele drugiego po Platformie, ugrupowania politycznego w Polsce - tłumaczy Patryk Jaki, radny PiS, który koordynuje kampanię Porowskiej.
Początkowo prezydent w Radiu Opole zapowiedział, że rękawicę rzuconą przez Porowską podejmie. Po południu rzecznik prezydenta Mirosław Pietrucha powiedział nam jednak, że debata wprawdzie będzie, ale ze wszystkimi kandydatami.
- Debatę kandydatów zorganizuje Radio Opole i TVP, oczywiście prezydent weźmie w niej udział, podobnie jak inni, deklarujący start w wyborach - mówi Pietrucha. - Nie widzimy potrzeby wyróżniania PiS. Tym bardziej, że w ostatnich wyborach samorządowych kandydat tej partii miał gorszy wynik np. od SLD.
Przypomnijmy, że o fotel prezydenta Opola ubiegać chce się też w listopadzie poseł Tomasz Garbowski (SLD), Alojzy Drewniak (Razem dla Opola) i Jarosław Kowalczyk (PSL).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?