(...) Od trzech lat mieszkam na opolskim osiedlu ZWM i codziennie przemierzam trasę do pracy osiedlowymi alejkami. W tym roku zimy praktycznie nie było i to spotęgowało we mnie chęć zwrócenia uwagi na problem, jaki istnieje na moim osiedlu: psie odchody (...).
Gdzie są odpowiednie służby w mieście, które surowo karałyby właścicieli psów za to, że nie przestrzegają zasad porządku i higieny? Czy są w ogóle jakieś przepisy, które jasno określałyby zasady, jakich powinni przestrzegać właściciele czworonogów? (...)
Zastanawia mnie ludzkie myślenie, a w zasadzie bezmyślność. Jak można być tak ślepym i nie zauważać problemu. Najwygodniej jest właścicielom psów odwrócić głowę, kiedy ich piesek załatwia potrzebę fizjologiczną, po czym z uśmiechem pójść sobie dalej, a "problem" zostawić na chodniku. Niech się inni martwią, żeby w "to" nie wdepnąć (...).
Nie jestem wrogiem czworonogów, sama miałam psa, ale tylko dlatego zdecydowałam się na niego, że mogłam mu zapewnić odpowiednie warunki, nie szkodząc przy tym innym (...).
Mieszkanka Opola
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
