Problemy z sygnalizacją na drodze Bierzów - węzeł autostradowy Przylesie

fot. Tomasz Dragan
Bartosz Zamojcin: - Zamiast stać w korkach, lepiej pojechać przez Żłobiznę i Obórki wyjeżdżając w okolicach węzła Przylesie.
Bartosz Zamojcin: - Zamiast stać w korkach, lepiej pojechać przez Żłobiznę i Obórki wyjeżdżając w okolicach węzła Przylesie. fot. Tomasz Dragan
Kierowcy skarżą się na źle oznakowaną jezdnię. Mają też pretensje, że w nocy znaki są niewidoczne, a sygnalizatory świetlne kierujące ruchem wahadłowym często ulegają awariom.

Mimo że droga jest wąska i od kilku miesięcy trwają tam prace, drogowcy nie zdecydowali się na jej wyłączenie z ruchu. Dotychczas auta jeździły jednym pasem, drugi był remontowany.

- Bardzo często po obu stronach remontowanej jezdni świeci zielone światło. Poza tym znaki wyznaczające kierunek jazdy w nocy są niewidoczne. Przydałoby się je oświetlić - zauważa Paweł Konieczny, brzeski kierowca.

Remontowany odcinek drogi wojewódzkiej przebiega również przez Dolny Śląsk. Akurat tym fragmentem administrują dolnośląscy urzędnicy.

- Sprawdzimy w jakim stanie jest obecnie oznakowanie tej drogi - zapewnia Joanna Jarocka z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu.

Co na temat pretensji kierowców mają do powiedzenia drogowcy remontujący drogę - czytaj jutro w "Nowej Trybunie Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska