Kilka dni temu na numer stacjonarny proboszcza jednej z parafii w powiecie opolskim zadzwonił mężczyzna podający się za dzielnicowego i poinformował, że pieniądze zdeponowane na kontach bankowych parafii są zagrożone i mogą paść łupem hakerów.
Mężczyzna powiedział, że aby uniknąć przejęcia funduszy, proboszcz musi przelać je na wskazany przez niego rachunek.
Oczywiście gotówka zostanie zwrócona po zakończeniu śledztwa. Niestety duchowny uwierzył w tę historię i przelał oszustom 250 tysięcy złotych.
Policjanci kolejny raz przypominają wszystkim, że nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach!
- Nie prosimy też nigdy o przekazywanie nam gotówki, ani nie wskazujemy kont, na które należy przelać zdeponowane w bankach pieniądze - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - W momencie, kiedy otrzymamy telefon z taką prośbą, zakończmy rozmowę! Zwykła ostrożność może uchronić nas przed utratą oszczędności całego życia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?