Proces bankowców z Namysłowa. Oskarżeni poprosili o mediacje

Redakcja
Grzegorz B. i Henryk R. chcą mediacji z pokrzywdzonymi
Grzegorz B. i Henryk R. chcą mediacji z pokrzywdzonymi Sławomir Mielnik
W opolskim Sądzie Rejonowym rozpoczął się proces członków rady nadzorczej Banku Spółdzielczego w Namysłowie. Grzegorz B. i Henryk R. są oskarżeni o złamanie tajemnicy bankowej.

To kolejna sprawa dotycząca namysłowskiego banku. Tym razem na ławie oskarżonych zasiedli szef jego rady nadzorczej Grzegorz B. i przewodniczący komisji rewizyjnej w radzie - Henryk R.

W maju 2007 roku obaj panowie napisali artykuły do lokalnych gazet. Bronili w nich prezesów banku, których działalność opisaliśmy szeroko w nto. A przy tym oskarżali swoich klientów.

Według prokuratury pisząc artykuły B. i R. naruszyli tajemnicę bankową. Grozi za to kara więzienia do lat 3 i grzywna do miliona złotych.

Dziś, podczas pierwszej rozprawy przed opolskim sądem nie doszło do jednak do odczytaniu aktu oskarżenia. Adwokat złożył bowiem w imieniu swoich klientów wniosek o mediacje.

Wniosek dotyczył trzech z czwórki pokrzywdzonych, ale na sali obecny był tylko jeden z nich - Aleksander Raduchowski.

I on na mediacje nie przystał, a jego pełnomocnik uzasadniał to planami klienta, który chce wytoczyć oskarżonym sprawę cywilną.

Sędzia zdecydował się odroczyć sprawę, żeby poznać stanowisko dwóch innych pokrzywdzonych objętych wnioskiem obrony.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska