Proces Ryszarda Zembaczyńskiego. Wciąż nie ma wyroku

Archiwum
Proces Ryszarda Zembaczyńskiego ciągnie się od ponad ośmiu lat.
Proces Ryszarda Zembaczyńskiego ciągnie się od ponad ośmiu lat. Archiwum
Sąd rozpatrujący sprawę, postanowił dziś wznowić przewód sądowy.

Nie będzie dziś zapowiadanej w ubiegłą środę publikacji wyroku w sprawie Ryszarda Zembaczyńskiego, prezydenta Opola. Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej wznowił przewód sądowy.

- Przewodniczący składu zdecydował, że trzeba uzupełnić jeszcze materiał dowodowy, uprzedził też o możliwości zmiany klasyfikacji czynu. Nie chodzi tu jednak o oskarżonego prezydenta Opola, ale trzy inne osoby - wyjaśnia Jarosław Sablik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej. - Sąd chce to zrobić do 11 maja. Dopiero wówczas będzie mógł zapaść wyrok.

Tydzień temu podczas mów końcowych prezydent Zembaczyński wniósł o uniewinnienie. Natomiast bielska prokuratura, która oskarża w tej sprawie, chce dla niego dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć i 10 tys. zł grzywny.

Ryszard Zembaczyński, jest już zmęczony całą tą sytuacją. - Przez ponad osiem lat nie mogę udowodnić tego, że jestem niewinny - mówi Ryszard Zembaczyński. - To nie jest komfortowa sytuacja. Staram się o tym nie myśleć, ale nie jest to łatwe. Czekam tyle, to poczekam jeszcze miesiąc.

Przypomnijmy. Proces ma związek z działalnością grupy przestępczej, która miała trudnić się wyłudzaniem towarów, kredytów i fałszowaniem dokumentów. Na jej czele miał stać Waldemar M., który współpracował z Ewą S., specjalizującą się w wyłudzaniu kredytów. Opolski wątek działalności gangu jest jednym z kilku. Proces ciągnie się od ponad ośmiu lat.

Oskarżeni w Banku Ochrony Środowiska w Opolu zaciągnęli kredyt w wysokości 1,5 mln zł. Miał on być przeznaczony na zakup węgla od spółki, która wcale nim nie handlowała.

Ryszard Zembaczyński, ówczesny dyrektor banku, zdaniem prokuratury przekroczył swoje uprawnienia. Nie sprawdził wiarygodności dokumentów pochodzących z urzędu skarbowego, a przedstawionych przez kredytobiorców, nie skontrolował też kondycji finansowej firmy i ustanowionych zabezpieczeń. Kredyt nie został spłacony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska