Prof. Kleiber za inicjatywą i ...łączeniem opolskich uczelni

W rozmowie z dziennikarzami szef Polskiej Akademii Nauk ostrzegł przed zbyt dużą liczbą uczelni. Zapytany o połączenie dwóch największych opolskich szkół wyższych odparł : - Nie ma innej przyszłości .

Podczas wykładu z okazji wręczenia tytułu prof. Kleiber, były minister edukacji, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego, obecny szef PAN zwrócił uwagę, że planowanie nie polega na zastanawianiu się na najbliższymi kilkoma latami, ale wybieganiem w znacznie dalszą przyszłość. Przed wykładem przyznał , że w Polsce zbyt duży nacisk kładzie się nauki humanistyczne kosztem technicznych i przyrodniczych.

- Nie należy dziś do rzeczy wstydliwych przyznać się, że nie wie się na czym polega biologia molekularna lub jak działa telefon komórkowy . naszym zdaniem jest rozbudzić w młodych ludziach zafascynowali otaczającym światem - wyjaśnił. - Trzeba udowodnić im, że poprzez naukę można zrozumieć świat.

Jego zdaniem dzisiejsza gospodarka nie może istnieć bez badań.

- Te badania muszą być mądrze zaprojektowane. Musi być w tym element polityczny, strategiczny w planowaniu. Im , szybciej to zrozumiemy tym lepiej na tym wyjdziemy - dodał.

Prof. Kleiber przyznał też, że w Polsce procent PKB przeznaczany na naukę jest znacznie niższy niż np. w Czechach i na Węgrzech, kierunki studiów są też źle dobierane. Jego zdaniem w kraju jest też zbytwiele uczelni wyższych. W tej chwili mamy ich ponad 460 a powinno być około stu. Dlatego musi nastąpić ich konsolidacja, którą przyspieszy przy okazji demografia.

- Wszyscy powinniśmy uderzyć się w piersi, podziękować tym, którzy zainwestowali pieniądze i wysiłek w tworzeniu waszych uczelni i przyznać, że nie ma innej przyszłości niż ich konsolidacja - zaznaczył Kleiber.

- Takie słowa to miód na moje serce. Ja jest zwolennikiem fuzji. Cieszę się z takiego stanowiska, wszystko zależy od woli partnerów. Musimy na ten temat rozmawiać - skomentowała słowa profesora prof. Krystyna Czaja, rektor Uniwersytetu Opolskiego.

Przedstawiciele Politechniki Opolskiej tradycyjnie... nie podzielili entuzjamu prof. Czai.

- To jest temat, który w ogóle nie powinien istnieć. Z jednej strony mówimy, że Opole niczym się nie wyróżnia a mimo chcemy zniszczyć coś, co bardzo dobrze się rozwija - ucięła dr Anna Król, prorektor ds. inwestycji i rozwoju Politechniki Opolskiej. - Mamy dwa ośrodki, która potrafią ze sobą współpracować. I jedni i drudzy pięknie wykorzystujemy środki unijne, rozwijamy się. Nie widzę konieczności, aby te dwie instytucje powinny się ze sobą łączyć.