Profesor Nicieja nie będzie prezydentem Opola

fot. archiwum
fot. archiwum
Były rektor Uniwersytetu Opolskiego nie będzie się ubiegał o fotel prezydenta Opola. To decyzja ostateczna.

- Szkoda, do końca mieliśmy nadzieję, że prof. jednak skusi się na naszą propozycję - przyznaje Andrzej Namysło, przewodniczący klubu radnych Lewicy. - Nie tylko my widzieliśmy w nim dobrego prezydenta. Profesor chce się jednak poświęcić nauce, a w przyszłości być może wystartuje w wyborach do Senatu.

Decyzja prof. Nicieji oznacza, że obecnemu prezydentowi Ryszardowi Zembaczyńskiemu, który za rok chce się ubiegać o trzecią kadencję, ubył poważny kandydat. Dla wielu opolan to Nicieja jest jedynym, który mógł powalczyć z Zembaczyńskim wspieranym przez Platformę Obywatelską.

O innych kandydatach na razie cicho. Na Lewicy mówi się nieoficjalnie o starcie Apolonii Klepacz (była senator, a dziś radna wojewódzka) z kolei PiS może wystawić Arkadiusza Szymańskiego (radny miejski). O swoim kandydacie myśli też Stowarzyszenie Horyzonty, którego twarzą jest obecnie prezes Marcin Ociepa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska