Profesor Ryszard Knosala jednak nie będzie rektorem PWSZ w Nysie

Redakcja
Profesor Ryszard Knosala.
Profesor Ryszard Knosala. Archiwum (O)
Profesor zrezygnował z ubiegania się o fotel rektora nyskiej uczelni. Tłumaczy, że woli zająć się sprawami ogólnopolskiej wagi i zdrowiem.

Sprawy się trochę skomplikowały, bo okazało się, że sprawowanie funkcji rektora kolidowałoby z moją działalnością w Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów. A mimo wszystko wolałbym poświęcić się pracy na rzecz nauki ogólnopolskiej. Zwłaszcza że nadciśnienie daje się we znaki i lepiej pozostać przy mniej stresującym zajęciu. Stąd decyzja o rezygnacji - tłumaczy profesor Ryszard Knosala, o którym już od wielu miesięcy mówiło się, że jest pewnym kandydatem na fotel rektora w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie.

I nie tylko mówiło się w kręgach nyskich i naukowych, bo sam prof. Knosala jeszcze na początku lutego oficjalnie potwierdził swoją kandydaturę. Planował, że zdynamizuje działania uczelni przez wprowadzenie nowych kierunków studiów.
Tymczasem sprawy wzięły niespodziewany obrót. Najbardziej zaskoczeni są pracownicy PWSZ w Nysie. Zwłaszcza ci, którzy współpracowali z Kno­salą lata temu, w czasie kiedy był jej pierwszym rektorem, i liczyli na jego powrót.

- To dla nas duży zawód, bo z profesorem świetnie się pracowało - przyznaje kanclerz nyskiej PWSZ Zbigniew Szlempo. - Ale może tak miało być. Może trafi nam się równie dobry rektor.

Niewykluczone, gdyż termin rozstrzygnięcia konkursu został przedłużony przez uczelnię o dwa tygodnie. Między innymi ze względu na rezygnację głównego kandydata, ale przede wszystkim przez wprowadzone w statucie zmiany.

- Skorzystaliśmy z przysługującego nam prawa i zamiast zapisu o doktorze habilitowanym został sam doktor. Tym samym zwiększyliśmy szanse innych kandydatów, którzy chcieliby może spróbować swoich sił w zarządzaniu nyską uczelnią - wyjaśnia Zdzisław Mazur z uczelnianej komisji konkursowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska