Oryginalny wystrój klubu zaprojektował Mirosław Chudy, mieszkający od ponad 20 lat w USA artysta i projektant wnętrz.
Pochodzący z Wielunia, a mieszkający i pracujący w Miami na Florydzie projektant specjalizuje się w adaptacji poprzemysłowych pustostanów w ogromne apartamenty.
- W klubie Voda użyliśmy strasznie dużo materiałów wtórnych, ze złomu, metalu, blachy, drewna - wylicza Mirosław Chudy. - Bardzo często korzystam z takich materiałów, bo po pierwsze jest to ekologiczne, a po drugie przykuwa uwagę ludzi.
Inwestorem klubu VODA jest Tomasz Kirsz, który jest również właścicielem Jazz Pubu w Kluczborku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?