Prokuratura: Burmistrz Zdzieszowic został brutalnie zamordowany [wideo]

Drodzy Internauci,

Ze względu na niespotykany poziom agresji na forum.nto.pl w wątkach związanych ze śmiercią burmistrza Dietera Przewdzinga, postanowiliśmy je zamknąć.

W dniu 20.02.2014 o 16:05, Gość napisał:

 Polakom brak pojecia malej ojczyzny i dlatego nie rozumieja Slazakow i Niemcow i ich dazen do Autonomii ktora wcale nie oslabia struktury panstwaBo niestety a moze stety  Polska sklada sie z roznych geograficznie regionow i regiony te  maja Nie musimy tworzyć pojęcia małej ojczyzny, ponieważ duża w zupełności nam wystarcza. Jeśli jednak ktoś większej ojczyzna nie potrafi sobie wyobrazić, to wtedy zamyka się, chociażby we własnym chlewiku, bo tylko tam potrafi  poczuć się u siebie, bezpiecznie i szczęśliwie. Oczywiście trudno go z tego miejsca na siłę wyrywać i otwieraczem do puszek poszerzać mu horyzonty. 

my, a wy, to jak dzien i noc, wiec nie narzucaj sie. my wiemy, co jest dla nas dobre, a wy nie bedziecie nam juz dyktowac. wodolejco od puszek, sorry, konserw.

Nie musimy tworzyć pojęcia małej ojczyzny, ponieważ duża w zupełności nam wystarcza. Jeśli jednak ktoś większej ojczyzna nie potrafi sobie wyobrazić, to wtedy zamyka się, chociażby we własnym chlewiku, bo tylko tam potrafi  poczuć się u siebie, bezpiecznie i szczęśliwie. Oczywiście trudno go z tego miejsca na siłę wyrywać i otwieraczem do puszek poszerzać mu horyzonty.

W dniu 20.02.2014 o 10:28, Gość napisał:

Siedzisz tu nad tym swoim kompem i tworzysz nam tu swoje farmazony choc dobrze wiedziales ze cala zagrywka szla wylacznie o kase dla Gminy,inaczej tego tematu poruszyc sie nie dalo.Wez wsiadz do auta za pare godgin jeszes w Rzeszowie potem dalej do Zamoscia albo wyzej na polnoc.Jak wrocisz to nam opowiesz gdzie jest sciana wschodnia a gdzie najwiekszy zastoj gospodarczy.Malo Ci tego ze wszedzie bebnia ze Opolszczyzna to najbiedniejszy region Kraju.Jesli juz musisz ciagle robic ta krecia robote to sie stad wyprowadz.

Wyrazy współczucia dla rodziny

W dniu 20.02.2014 o 10:06, Gość napisał:

 Burmistrz padl ofiara autonomii ... co teraz zrobi RAS???... Czyją ofiarą stał się Burmistrz, to z pewnością ustali śledztwo, natomiast rzucanie nieprzemyślanych haseł o autonomii, ku uciesze MNiemieckiej gawiedzi, było nie tylko niepoważne, ale wręcz granicznie śmieszne, bo pozbawione nie tylko podstawowych elementów przemyślanego projektu, ale okazało się czystym, naiwnym propagandowym zwodem, a nawet bezczelnym i ordynarnym kłamstwem.Proszę mi powiedzieć, jaką siłą sprawczą dysponuje garstka fantastów z MNiejszości, aby uruchomić procedury, które doprowadziłyby to takich przemian, a przecież ( w tym przypadku ) wymagałyby zmian ustawowych, a tym samym i uzyskania ( dla wprowadzenia w życie ) sejmowej większości. Pomysły, ś.p. Burmistrza, nie stanowiły dla jedności państwa żadnego realnego zagrożenia, a więc tym samym jakiekolwiek retorsje z tej strony byłyby kompletnie pozbawione sensu. Zresztą, fantazji Burmistrzowi nigdy nie brakowało i z samej natury, jej częste, eksplozywne wykwity były zawsze traktowane ze sporym pobłażaniem.Bywa, że trafiają się pomysły, które powstają w pijanym widzie i w takich okolicznościach mogą zyskiwać nawet sporą, towarzyską aprobatę, ale w pewnym momencie całe towarzystwo trzeźwieje i ze swojego pomysłu potrafi się już tylko głośno śmiać ( jeśli nie zabraknie mu poczucia humoru ). Zabrakło jednak tego "potencjału" w MNiejszości, aby zamknąć temat  podobnym, weselszym epilogiem, ponieważ stan upojenia pomysłem, co widać, o wiele bardziej poprawiał im codzienny nastrój. A może nawet było im głupio, że nie stać ich na lepsze pomysły, tym bardziej, że wokoło, całe ( dotychczas ), zupełnie poważne otoczenie, rżało ze śmiechu.Oczywiście z pewną przerwą wywołaną wyjątkowo tragicznym wydarzeniem, którym jest śmierć p. Dietera Przewdzinga.  Jednakże te dwie sprawy, chociaż to wcale niełatwo, należałoby w tych smutnych chwilach, tym bardziej i zdecydowanie rozdzielić, ponieważ jak by tylko nie spojrzeć, po prostu, żal Człowieka. 

A ja Ci odpowiem takim przyslowiem "Kropla drazy skale "

Autonomia nie jest zla a nawet jest konieczna

Niestety Warszawa na to nie pozwoli ale kiedys bedzie musiala sie na to zgodzic bo innej drogi niema

Polakom brak pojecia malej ojczyzny i dlatego nie rozumieja Slazakow i Niemcow i ich dazen do Autonomii ktora wcale nie oslabia struktury panstwa

Bo niestety a moze stety  Polska sklada sie z roznych geograficznie regionow i regiony te  maja rozna czesto calkiem odmienna historie czesto rozny jezyk (obojetnie jak Go nazwiemy )

 I dopiero w tej roznorodnosci i z tej roznorodnosci moze wynikac sila Polski

Szkoda czlowieka ...Mial wizje niestety miernoty z Pis-u nie potrafily jej zaakceptowac i Go za ta wizje opluwaly

Oczywiscie w tego typu przestepstwach czesto chodzi o zemste.

Wcale bym sie nie zdziwil, gdyby Diter mial jakiegos mlodego przyjaciela i , jak

to sie juz wiele razy zdarzalo, ten go zakosil.

Takich przypadkow bylo juz na kopy. Ale to tez jest zawsze szybko wyjasnione.

Zazwyczaj zwala sie potem wszystko na tego mlodego i niskie pobudki.....

W dniu 20.02.2014 o 10:22, rr napisał:

no i dobrze jak chcecie niemcy to spadajcie tam a nie tu cyrki robicie i tablice posciagajcie

Co masz na mysli "no i dobrze"

no patrzcie-teraz dopiero mniejszość będzie płakać,że jej się krzywda dzieje...już tam jakiś pisał,że ludzie z MN dzwonią do niego,bo się boją z domu wychodzić.a powód zapewne okaże się prozaiczny-rozliczenia finansowe

Jeszcze w nocy na miejscu zabójstwa pojawili się policjanci z psami tropiącymi. Wiadomo, że nie doprowadziły do zabójcy. Sprawa nie jest prosta ale morderstwo na tle politycznym można włożyć między bajki

Mogło być to zabójstwo przypadkowe, nawet na tle rabunkowym. - W 2012 roku 15-latek zabił w Tarnowie Opolskim starszego mężczyznę, zabierając mu 55 złotych. Wcześniej obaj się znali, a jednak doszło do bardzo brutalnego morderstwa. Niewykluczone, że w tym przypadku było podobnie.

Burmistrz mógł spotkać się z kimś znajomym, ale równie dobrze z osobą, która pojawiła się tam zupełnie przypadkowo. Do morderstwa mogło dojść spontanicznie, wcale nie musiało być planowane.

Póki co nie ma świadków, którzy widzieliby w okolicy posesji burmistrza samochody czy podejrzanie zachowujących się ludzi. Na razie nie udało się też znaleźć przedmiotu, którym zadano burmistrzowi śmiertelne rany.

Wczoraj przeprowadzano sekcję zwłok Przewdzinga. Potwierdziło się że doszło do brutalnego zabójstwa, przyczyną śmierci były liczne rany zadane nożem.

Pogrzeb Śp. Dietera Przewdzinga odbędzie się w sobotę 22.02.2014r. o godzinie 12.00 w Kościele w Zdzieszowicach. Po uroczystościach kościelnych kondukt uda się na Cmentarz w Żyrowej gdzie nastąpi pochówek.

Czyją ofiarą stał się Burmistrz, to z pewnością ustali śledztwo, natomiast rzucanie nieprzemyślanych haseł o autonomii, ku uciesze MNiemieckiej gawiedzi, było nie tylko niepoważne, ale wręcz granicznie śmieszne, bo pozbawione nie tylko podstawowych elementów przemyślanego projektu, ale okazało się czystym, naiwnym propagandowym zwodem, a nawet bezczelnym i ordynarnym kłamstwem.

Proszę mi powiedzieć, jaką siłą sprawczą dysponuje garstka fantastów z MNiejszości, aby uruchomić procedury, które doprowadziłyby to takich przemian, a przecież ( w tym przypadku ) wymagałyby zmian ustawowych, a tym samym i uzyskania ( dla wprowadzenia w życie ) sejmowej większości. Pomysły, ś.p. Burmistrza, nie stanowiły dla jedności państwa żadnego realnego zagrożenia, a więc tym samym jakiekolwiek retorsje z tej strony byłyby kompletnie pozbawione sensu. Zresztą, fantazji Burmistrzowi nigdy nie brakowało i z samej natury, jej częste, eksplozywne wykwity były zawsze traktowane ze sporym pobłażaniem.

Bywa, że trafiają się pomysły, które powstają w pijanym widzie i w takich okolicznościach mogą zyskiwać nawet sporą, towarzyską aprobatę, ale w pewnym momencie całe towarzystwo trzeźwieje i ze swojego pomysłu potrafi się już tylko głośno śmiać ( jeśli nie zabraknie mu poczucia humoru ). Zabrakło jednak tego "potencjału" w MNiejszości, aby zamknąć temat  podobnym, weselszym epilogiem, ponieważ stan upojenia pomysłem, co widać, o wiele bardziej poprawiał im codzienny nastrój. A może nawet było im głupio, że nie stać ich na lepsze pomysły, tym bardziej, że wokoło, całe ( dotychczas ), zupełnie poważne otoczenie, rżało ze śmiechu.

Oczywiście z pewną przerwą wywołaną wyjątkowo tragicznym wydarzeniem, którym jest śmierć p. Dietera Przewdzinga.  Jednakże te dwie sprawy, chociaż to wcale niełatwo, należałoby w tych smutnych chwilach, tym bardziej i zdecydowanie rozdzielić, ponieważ jak by tylko nie spojrzeć, po prostu, żal Człowieka.

Niestety na tych terenach jeszcze nie wszystkie porachunki z czasów nazistowskich zostały zakończone. Trzeba pogrzebać w historiach rodzinnych.

Generation  J.P. II.

W dniu 20.02.2014 o 07:17, Gość napisał:

To już plemę Ban -ti wystąpiło przeciwko plemieniu Tut - su ? Łoj ! Musiałeś się  "etnicznie" nabzykolić !

Burmistrz padl ofiara autonomii ... co teraz zrobi RAS???...