Prokuratura Rejonowa w Opolu otrzymała właśnie wyniki sekcji zwłok dwuletniego Szymonka, który 1 listopada zmarł na izbie przyjęć Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu.
Według relacji jego rodziców, przez godzinę nie mogli doczekać się pomocy. Lekarze zajęli się Szymkiem dopiero, gdy stracił przytomność. Niestety, mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
CZYTAJŚmierć dwulatka w WCM w Opolu. Świadek potwierdza wersję rodziców chłopczyka
- Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci dwulatka była jednostka chorobowa. Jaka? To jest objęte tajemnicą lekarską i nie mogę o tym mówić - mówi prokurator Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Teraz powołamy biegłego, który sprawdzi, czy zgon chłopca był wynikiem błędu lekarskiego, a konkretnie czy zdecydował o nim czas, przez który chłopczyk czekał na pomoc.
Prokurator prowadzący śledztwo czeka też na uprawomocnienie się decyzji o zwolnieniu lekarzy, którzy dyżurowali wówczas na izbie przyjęć, z tajemnicy lekarskiej. Decyzję taką podjął już sąd, ale przysługuje na nią odwołanie.
- Na tym etapie postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś - zaznacza prokurator Sieradzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?