Prokuratura w Opolu chce wysłać pedofila na przymusowe leczenie

fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik
Zamknięcie w zakładzie psychiatrycznym ma uniemożliwić 36-letniemu Piotrowi Z. nękanie i oczernianie małoletniego chłopca, którego wcześniej molestował.

Dziś (21 kwietnia) za zamkniętymi drzwiami w Sądzie Rejonowym w Opolu odbyło się pierwsze posiedzenie w tej sprawie.

- Mój klient nie zgadza się na umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym - mówił Marek Wojciechowski, obrońca Piotra Z. - Chce, by sąd rozstrzygnął, czy jest winny znieważenia chłopca co zarzuca mu prokuratura.

Na dzisiejszej rozprawie sędzia zarządził przesłuchanie dodatkowych biegłych oraz nękanego chłopca. Kolejna rozprawa wyznaczona jest na połowę maja. Do tej pory Piotr Z. będzie na wolności.

Ta bulwersująca sprawa ciągnie się od zeszłego roku. Piotr Z. został skazany na trzy lata więzienia za molestowanie kilkuletniego chłopczyka w windzie jednego z opolskich bloków. Kiedy wyszedł na wolność, na mieście i pod szkołą, do której chodzi chłopak, Piotr Z. zaczął rozdawać ulotki, w których wulgarnie naigrawał się z ofiary.

Twierdził również, że został niesłusznie skazany. Podał w niej też imię i nazwisko chłopaka, jego adres oraz numer szkoły, do której chodzi. Na dzisiejszą rozprawę przyszedł z naklejoną taką ulotką na koszulce. Przed wejściem na salę zakrył ją jednak kurtką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska