Propozycja dla do niepracujących opolan, którzy skończyli 45 lat

O własnym gabinecie odnowy biologicznej od pięciu lat marzy Izabela Pęzioł z Opola. - Profilaktyka zdrowotna to moje hobby. Teraz przyszedł czas na realizację marzeń. Mam już odłożone pieniądze i po nowym roku postaram się w końcu dopiąć swego - mówi.

Opolanka znalazła już odpowiedni lokal, w którym będzie prowadzić swoją firmę. Dokładnie też wie, jaki sprzęt będzie jej potrzebny. Branży nie wybrała przypadkowo. Choć od maja jest bez pracy, z zawodu jest pielęgniarką i naturoterapeutką.

- Jednak mimo skrystalizowanych planów ciągle staram się dokształcać - mówi.
Izabela Pęzioł wzięła udział w projekcie "Otwarte Drzwi". - To dla mnie szansa nie tylko na poszerzenie i doszlifowanie wiedzy, ale też możliwość kontaktu z ludźmi i poznanie nowych osób - tłumaczy.

Do udziału w tym przedsięwzięciu skusił ją kurs zarządzania projektami. Pomysł jest ciekawy, bowiem każdy z uczestników kursu za otrzymane pieniądze musi zrealizować wybrany przez siebie cel. Może to być na przykład klub nordic walking lub wigilia dla osób samotnych.

- To dobra okazja do zrobienia czegoś dla społeczeństwa. Mam już nawet pewien pomysł. Myślę o kursie tańca lub o kursie relaksacyjnym - mówi pani Izabela. - Aby zrealizować mój pomysł, muszę zachęcić ludzi, choć nie mam pewności, czy mi się uda.

Również pani Maria z Dobrzenia Wielkiego zdecydowała się wziąć udział w projekcie.
- Nie jest prawdą, że osoby po pięćdziesiątce nie chcą się dokształcać lub pracować. Trzeba tylko dać nam szansę - przekonuje.

Pani Maria wcześniej pracowała w handlu. Nie bała się jednak zmienić fachu. Ukończyła kurs opieki nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi i podjęła pracę w nowym zawodzie. Dziś chce ją wykonywać na własną rękę i planuje założyć firmę. - Już teraz brakuje rąk do pracy, a przecież społeczeństwo się starzeje. Ten zawód ma przyszłość - tłumaczy.

Jednak mimo marzeń o własnej firmie pani Maria nie wyklucza, że najpierw swoje umiejętności wykorzysta w pracy za granicą. - Miałabym możliwość podszlifowania swoich umiejętności, a potem otworzyłabym własny biznes - mówi. - Chcę też zrobić kurs masażu, aby uzupełnić zakres usług.

Projekt "Otwarte Drzwi" realizuje Stowarzyszenie Budkowice. Skierowany jest do niepracujących osób z powiatów: opolskiego, namysłowskiego i kluczborskiego. Dodatkowy warunek - ukończony 45. rok życia.

Organizatorzy zachęcają do udziału w projekcie. W sumie ze szkoleń i warsztatów mogą skorzystać 72 osoby.

Na uczestników czekają m.in. warsztaty z aktywnego poszukiwania pracy, szkolenie ABC Przedsiębiorczości, kurs komputerowy oraz kurs języka obcego (do wyboru angielski lub niemiecki).

Ponadto każdy z uczestników weźmie udział we wspomnianym już kursie zarządzania projektami.

Więcej informacji i formularz zgłoszeniowy na stronie www.otwartedrzwi .org.pl. Z organizatorami można się też skontaktować na miejscu w biurze projektu w Opolu przy ul. Damrota 4 lub pod numerem tel.: 77 / 44 18 711.

Projekt Otwarte Drzwi współfinansowany jest z Unii Europejskiej i zakończy się 31 sierpnia przyszłego roku.

Opinia

Piotr Koziol, przewodniczący Stowarzyszenia Budkowice:
- Aktywizacja osób w wieku 45+ jest dla nas bardzo ważna. Świadomie zrezygnowaliśmy przy tym ze stypendium stażowego, aby w projekcie wzięły udział tylko te osoby, dla których chęć uczestniczenia w projekcie i w szkoleniach jest wystarczającą motywacją. Zamiast stypendiów przekażemy uczestnikom projektu pieniądze w innej formie. Każda z osób otrzyma środki na realizację samodzielnego działania na rzecz lokalnej społeczności. Oczywiście oferujemy w tym zakresie nasze wsparcie.
Choć na początku zainteresowanie projektem było małe, teraz powoli się to zmienia. Uruchomiliśmy już dwie grupy, jedną w Opolu, drugą w Budkowicach. W planach mamy jeszcze cztery. Szczególnie zależy nam na osobach z małych miejscowości. bo mają znacznie mniejsze szanse na udział w tego typu projektach.