Prośmy doktora o badania

To ostatnie badanie, na które kiedyś wszyscy musieli się zgłaszać obowiązkowo, jest obecnie uważane za zbyt kosztowne i zlecane bardzo rzadko. Podobnie jest z inną, bardziej pogłębioną diagnostyką.

O jakie badania zatem pacjent może śmiało prosić lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, by sprawdzić swój ogólny stan zdrowia?
- To lekarz podejmuje decyzję o wykonaniu badań diagnostycznych i jego decyzja jest wiążąca - tłumaczy Maria Pisula, naczelnik wydziału świadczeń opieki zdrowotnej w opolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. - Jest jednak zobligowany do podjęcia decyzji w oparciu o kryteria medyczne.

Pacjenci ze swej strony mogą domagać się takich badań, jeśli uważają, że coś im dolega, a dostają np. tylko kolejne recepty na leki, bez dokładnego wyjaśnienia przyczyny ich dolegliwości.

Każda przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej ma wykaz badań diagnostycznych, które powinny być zlecane przez zatrudnionych w niej lekarzy, by mogli rzetelnie leczyć. Można o nią poprosić. Każdy pacjent powinien mieć wgląd do takiej listy.

Na przykład znajdują się na niej najprostsze badania krwi oraz bardziej skomplikowane (jest ich łącznie 36), jak określenie poziomu cholesterolu całkowitego, dobrego i złego, poziomu żelaza, potasu, glukozy.

Uwzględnione są też badania mikrobiologiczne, m.in. posiew wymazu z gardła, posiew moczu. A także: badanie EKG, USG jamy brzusznej, zdjęcia radiologiczne klatki piersiowej, przeglądowe jamy brzusznej, czaszki i zatok.

- Należy jednak pamiętać, że pacjent nie może domagać się skierowania na badania bezpodstawnie, bo mógłby tego nadużywać - zastrzega pani naczelnik. - Wypisuje je lekarz, gdy uzna to za konieczne dla jego zdrowia. W kontraktach przychodnie mają zaznaczone, ile pieniędzy, które otrzymują na leczenie, powinny przeznaczać na profilaktykę. My to od nich egzekwujemy.