Tłusty Czwartek to najsłodszy dzień w roku, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału.
Tłusty Czwartek 2021 przypada 11 lutego. To doskonała okazja, by spróbować samodzielnie przygotować w domu pyszne pączki!
PRZEPIS NA PĄCZKI. Domowy przepis na pyszne tradycyjne pączki
Te pączki zawsze wychodzą! Ciasto jest leciutkie, puszyste i rozpływa się w ustach. Koniecznie wypróbujcie nasz sprawdzony przepis tradycyjny na pączki.
Składniki (na 12 sztuk)
- 50 dag mąki
- 4 dag drożdży
- 15 dag cukru
- 20 ml mleka
- 8 łyżek masła lub margaryny
- 1 jajko
- 2 żółtka
- szczypta soli
- tłuszcz do smażenia
- powidła lub dżem
Przygotowanie
- Mąkę wsypać do miski, skruszyć drożdże, posypać połową cukru, wlać połowę letniego mleka, lekko przemieszać wszystko i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
- W tym czasie roztopić masło w pozostałym mleku, przestudzić i wymieszać z jajkami, resztą cukru i szczyptą soli. Wlać do rozczynu i wyrobić jednolite ciasto. Ponownie odstawić do wyrośnięcia.
- Ciasto podzielić na 12 części, spłaszczyć każdy ręką, położyć na nie po łyżeczce dżemu powideł i ulepić kulki tak, by dżem znalazł się w środku i nie wypływał.
- Odstawić do wyrośnięcia na 15 minut.
- Do rondla wlać tłuszcz. Gdy mocno się rozgrzeje, wrzucać do niego po trzy pączki. Gdy się zarumienią na złotobrązowy kolor, wyjmować łyżką cedzakową. Jeszcze ciepłe obtoczyć w cukrze pudrze.

Jeśli wolicie pączki z lukrem zamiast cukru pudru, zaczekajcie, aż pączki wystygną i przygotujcie lukier według poniższego przepisu.
Przepis na lukier
Dwie szklanki cukru pudru wymieszać z kilkoma kroplami cytryny i czterema łyżkami ciepłej wody. Polewać pączki, zostawić do zastygnięcia.
Ten przepis na pączki ma sto lat!
Podczas Tłustego Czwartku zjemy tony pączków!
Zjemy tony pączków! Dziś Tłusty Czwartek [zdjęcia]
Tłusty Czwartek 2021. Co to za tradycja i dlaczego w tym dniu jemy pączki?
Tłusty czwartek wywodzi swą nazwę od wyjątkowo tłustego jedzenia - wyjaśnia prof. Dorota Simonides, folklorystka. - Do wtorku przed Popielcem objadano się najbardziej tłustymi specjałami.
Za symbol tłuszczu uchodziła słonina, którą zjadano kawałami, popijając obficie wódką. Był to ostatni czwartek przed wielkim postem, który ongiś traktowano bardzo poważnie.
Z cesarskiego Rzymu przybył do nas nie tylko zwyczaj jedzenia pączków, ale i przekonanie, że w dniu tym należy nie tylko zajadać, ile się da, ale wręcz obżerać się, tak aby wystarczyło do Wielkanocy.
U nas jeszcze w XVI w. pączki z chlebowego ciasta były nadziewane słoniną, pieczone na smalcu. Oby najtłuściej - mawiano. W krajach zachodnich były one drożdżowe, nadziewane migdałami i orzechami, potem dżemem, owocami.
W średniowieczu tłusty czwartek rozpoczynał czas bardzo swobodnych zabaw i balów przebierańców. Należało jednak pamiętać o tym, aby w masce lub przebraniu nie przekroczyć bram kościoła ani cmentarza. Kto tego nie przestrzegał, mógł na zawsze zostać przemieniony w postać, z którą się w tym dniu utożsamiał. Najchętniej przebierano się za diabła, śmierć, wampira, trupa albo postaci, które wzbudzały śmiech.
Współcześnie po wsiach chodzą przebierańcy z niedźwiedziem, turoniem, kogutem lub innymi zwierzętami, które muszą zatańczyć z gospodarzami domów.
Uczestnicy zabawy zrzucają wszelkie zło.
We wtorek o 12 w nocy zabijają zwierzę jako "kozła ofiarnego" za zło, którego jest symbolem. Złem może być sroga zima, dziurawe szosy, choroba czy alkoholizm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?