Prószków będzie miał obwodnicę

Mariusz Jarzombek
Obwodnica ma odciążyć centrum miasta od ruchu ciężarówek.
Obwodnica ma odciążyć centrum miasta od ruchu ciężarówek. Mariusz Jarzombek
Do końca roku ma powstać projekt drogi omijajacej miasto od południa, która odciąży je od ruchu ciężarówek. Budowa trasy ma ruszyć za dwa lata.

Mierząca około 2,5 km droga ma odciążyć biegnącą przez prószkowski Rynek trasę Prudnik-Opole.

- Tranzyt z Czech pojedzie dzięki niej prosto na trasę z Opola do Krapkowic - zapowiada Arkadiusz Branicki, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich.

W przyszłości ciężarówki jadące z południa skręcą z ulicy Opolskiej w prawo i pojadą południowymi rogatkami miasta na ulicę Daszyńskiego, a stamtąd już do Zimnic, które leżą na trasie Opole - Krapkowice.

Planowana droga to właściwie półobwodnica. O jej budowie dyskutowano przed trzema laty.
Sprawa upadła dlatego, że trasa miała biec pomiędzy domami w okolicahc ul Sportowej. Teraz ma biec w okolicach ulicy Ogrodowej. Dzięki temu będzie omijać zabudowania szerokim łukiem .

- Nowa wersja może przeszkadzać najwyżej właścicielom jednego domu, który w tej chwili nie jest nawet zamieszkany - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa.

W ciągu najbliższych kilku dni wniosek o wydanie decyzji środowiskowej trafi do urzędu miasta, gdzie prószkowianie będą mogli zgłaszać swoje uwagi.

Według planów, do końca roku ma zakończyć się projektowanie wartej około 40 mln zł budowy. - Pieniędzy na budowę będziemy szukać m.in. w unijnych funduszach - zapowiada Branicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska