Prószków. "Maski i twarze", czyli rzecz o sztuce aktorskiej w Polsce

Anna Konopka
Anna Konopka
Młodzież z Prószkowa zaprasza na spektaklu już w sobotę.
Młodzież z Prószkowa zaprasza na spektaklu już w sobotę. Archiwum organizatora
Spektakl „Maski i twarze” to propozycja na sobotni wieczór dla osób w każdym wieku. Twórcy widowiska zapewniają, że przedstawienie zabierze widzów w świat teatru nierealnego, absurdalnego i zabawnego.

- Przedstawienie nawiązuje do słynnego przed laty serialu w reż. Feliksa Falka, który opowiadał o perypetiach aktorów jednego teatru - zdradza Tomasz Stochnial, aktor, reżyser sztuki i opiekun koła teatralnego działające przy Ośrodku Kultury i Sportu w Prószkowie.

- Nasza historia jest o grupie młodych aktorów pracujących w teatrze i opowiadamy o problemach związanych z ich pracą. Prócz swoich tekstów bazujemy także na Szekspirze, Wyspiańskim.

Przedstawienie składa się z trzech części, które tworzą jedną całość. - Motywem przewodnim są blaski i cenie zawodu aktora w Polsce - mówi Tomasz Stochnial.

Grupa teatralna przy OKiS działa już od kilku lat. Młodzież, która ją tworzy pracowała nad rozmaitym repertuarem, m.in. na podstawie utworów Sławomira Mrożka, Stefanii Grodzieńskiej czy Witolda Gombrowicza.

Rozwijają hobby i szlifują talenty

- Bardzo mnie cieszy fakt, że te zajęcia teatralne są nie tylko formą rozrywki, ale też realną kuźnią talentów. Kilku moich podopiecznych myśli o wyborze szkoły teatralnej - mówi reżyser. - Zajęcia są bezstresowe, jest dużo dobrej zabawy i pracujemy na podstawowych zadaniach aktorskich, jak odgrywanie etiud z tekstem lub improwizowanych. Uczymy się działać na emocjach, ćwiczymy dykcję czy emisję głosu. Spotkania koła odbywają się w każdy poniedziałek w godz. 17-19, a w grupie jest młodzież gimnazjalna i licealna.

- Właśnie prowadzimy nabór, więc zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Dolną granicą wieku jest gimnazjum. Dorośli są również mile widziani, więc jeśli zgłosi się chociaż kilka osób, pomyślimy o osobnej grupie - zapowiada Tomasz Stochnial.
W poniedziałkowych próbach uczestniczy m.in. Anna Dobranowska z Prószkowa.

- Do koła należę już 4 lata i jestem bardzo zadowolona - mówi młoda aktorka.

- Z teatrem wiążę przyszłość. Lubię oglądać sztuki oraz sama w nich występować. Przed występem zawsze pojawia się spory stres, ale satysfakcja po udanym graniu jest ogromna. Te spotkania uczą wytrwałości w tym co się robi, opanowania i odwagi. Teatr daje wielką dawkę emocji, zarówno aktorom, jak i widzom. Myślę, że to dlatego, że wszystko odbywa się na żywo. To dlatego warto nas zobaczyć już w sobotę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska