Prószków - oceniamy samorząd

Oktoberfest w Górkach, zabawa karnawałowa w Przysieczy, św. Marcin z Boguszycach, Noc Świętojańska w Nowej Kuźni czy wreszcie Techno Party, jakie wspólnie z miejscowymi organizowali prószkowianie z zagranicy.

Nie ma chyba miesiąca, żeby jedno z tutejszych sołectw nie organizowało jakiejś imprezy. Prym od lat wiedzie Winów, który ze swoimi winnicami ma szansę stać się perłą województwa.
Tych kilka przykładów świadczy o tym, że prószkowianie radzą sobie znakomicie sami, od urzędu miasta potrzebują tylko wsparcia i najczęściej je otrzymują.

Gmina może się pochwalić piękną przyrodą. Wiele wsi ma trasy wycieczkowe. Od dwóch lat działa w Źlinicach młodzieżowa orkiestra Kaprys, która oprócz otwierania Prószkowskiej Parady Orkiestr jest zapraszana na występy w całym regionie. Podobnie zresztą jak inne działające tu zespoły. Aby uhonorować najwybitniejszych animatorów kultury, gmina ustanowiła Nagrodę Leopoldów.

Prószkowianie mają stadion miejski z kortem, brakuje im jednak miejsca do wypoczynku. W tym roku ma powstać projekt parku miejskiego. Ręce zacierają źliniccy piłkarze. Wreszcie będą mieli gotowy stadion. Czekali na to dwa lata.

Ponad 70 proc. Mieszkańców gminy ma kanalizację, za dwa lata wg planu sieć będą miały wszystkie wsie. Wszystko to udaje się robić gminie bez długów.

Solą w oku mieszkańców jest były królewski ogród botaniczny na Pomologii (należy do powiatu). Wymaga on ponownego zagospodarowania. W tej sprawie konieczna jest współpraca starostwa z gminą.
Prószków ma tereny inwestycyjne przy autostradzie w Zimnicach Wielkich. Na razie jednak żadna firma się tam nie ulokowała. Za to w Złotnikach rozbudowuje się zakład produkujący meble, który zatrudnia 200 osób.

Ocena sytuacji ekonomicznej

Inwestycje w 2009 roku wyniosły 7 mln zł, co stanowiło 28 proc. wszystkich wydatków budżetu (w Dobrzeniu Wielkim inwestycje wyniosły 24 proc. w sąsiednich Komprachcicach 25 proc.).
W 2009 roku urząd miejski złożył 7 wniosków o dofinansowanie projektów z Unii. Tylko jeden nie otrzymał dofinansowania (dało to gminie 3,9 mln zł). W ciągu ostatnich trzech lat władzom gminy udało się zrealizować w sumie 29 wniosków (na 42 złożone) i pozyskać w ten sposób z UE około 4,2 mln zł. Z wniosków krajowych (schetynówki) gmina otrzymała 690 tys. zł).
Na terenie gminy zarejestrowanych jest 702 firm, co w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców daje wskaźnik 73 (w gminie Dobrzeń Wlk. to np. 66,9).
Dochody gminy wyniosły 23,3 mln zł, wydatki 25,9 mln zł.
Zadłużenie bardzo niskie. W 2009 r. wyniosło 234 tys. zł, co daje ok. 0,9 proc. budżetu.

Ocena sytuacji społecznej

Na kulturę gmina wydała w 2009 roku 925 tys. zł (3,7 proc. budżetu), a na sport 342 tys. zł (1,3 proc. budżetu).
Na tysiąc mieszkańców przypada tu 26 miejsc w przedszkolach (jest ich w sumie 250). W gminach Dobrzeń Wlk. i Komprachcice ten wskaźnik wynosi 22. Średnie wyniki testów szóstoklasistów to 22,7 pkt (średnia wojewódzka to 22,5 pkt). Wyniki testów gimnazjalnych to 30 pkt w części humanistycznej i 24,3 pkt w części matematyczno-przyrodniczej (średnia wojewódzka to odpowiednio 31,2 i 25,4 pkt.)
W Prószkowie działa Ośrodek Kultury i Sportu, który zarządza m.in. tutejszym stadionem, biblioteką gminną, a także kościołem poewangelickim, w którym odbywają się koncerty i wystawy. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (właścicielem spółki w 100 proc. jest gmina) zarządza 34 lokalami komunalnymi, siecią wodną i kanalizacyjną, a także segregacją śmieci. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej odpowiada za opiekę socjalną i stypendia.

Burmistrz

Imię: Róża
nazwisko: Malik
Wykształcenie: wyższe
Rządzi: 8. rok

Styl zarządzania: kumpel

Burmistrz nie stroni od mieszkańców, często bywa na organizowanych przez nich imprezach. Ludzie ją lubią, bo mogą porozmawiać z nią przy każdej okazji. - To nasza dzioucha - mówią. Pani burmistrz i jej współpracownicy nieźle radzą sobie z gminą, gorzej z krytyką. Tak ze strony mediów, jak - szczególnie - opozycji, którą "tworzy" w Prószkowie jeden radny. To skutkuje nieustającymi przepychankami. A wystarczyłoby postarać się o to, żeby nie było powodów do uwag.

Ocena

W Prószkowie żyje się dobrze. Potwierdzą to mieszkający tu od lat Ślązacy i ci, którzy w liczbie kilkudziesięciu rocznie budują tu swoje domy. Kanalizacja wkrótce obejmie całą gminę, śmieci są segregowane. Nie ma też długów. To dobry prognostyk na przyszłość.

Dzięki temu władze miasta nie mają obciążeń, które w sąsiednich gminach blokują wiele inwestycji. A kultura ma się tu znakomicie. Niektórzy narzekają, że zbyt wiele w niej ludowości, zapominając jednak, że gminę rokrocznie odwiedzają muzycy klasyczni. Lekko kuleje promocja. Gdyby czerpać wiadomości ze strony internetowej gminy można by sądzić, że niewiele się tu dzieje. Niewystarczająco wykorzystywane są walory przyrodnicze.

O swoistą "rozrywkę" dba w radzie miasta Tadeusz Ślepieńczuk, jedyny opozycyjny radny, który wytyka władzom niedociągnięcia i potknięcia. Trzeba przyznać, że dzięki niemu bardzo często wzmagają się dyskusje, które władzom mogą wyjść na dobre. Bez nich w tutejszej radzie panowałaby straszna nuda.