Strzelista wieża nie była gruntownie remontowana od XVII wieku.
- W 1644 roku obiekt spalili Szwedzi, w 1677 roku odbudował go i częściowo przekształcił Jerzy Krzysztof Prószkowski - mówi Henryk Lakwa, opolski starosta. - Jest wielkie prawdopodobieństwo, że w kuli wieży znajdują się dokumenty właśnie z tamtych czasów.
Generalny remont samego kompleksu zamkowego zakończył się w tym ubiegłym. Z tyłu i boku zabytku zakonserwowano sgrafitta (naścienne malowidła), odnowiono także zewnętrzną elewację. Wieży nie ruszano.
- W ramach remontu chcieliśmy zrobić również to, ale nie zdążyliśmy z projektem - wyjaśnia Ryszard Ciupek, zastępca dyrektora powiatowego Domu Pomocy Społecznej, który mieści się w zamku.
Północna wieża wymaga naprawy dachu. Choć dziur, ani groźby zawalenia nie ma, to projektant remontu wyliczył, że do wymiany nadaje się aż 70 procent konstrukcji drewnianej.
Zgody na remont nie wyraził wojewódzki konserwator żądając uzupełnienia dokumentacji.
- Chcemy, aby każdy element przewidziany do wymiany element został opisany - mówi nto Iwona Solisz, wojewódzki konserwator zabytków. - Wieża jest unikalnym zabytkiem. Zależy nam na tym, aby konstrukcja była w jak największym stopniu oryginalna.
Koszt remontu to około 120 tys. zł. Pieniądze zapisane są w tegorocznym budżecie powiatu opolskiego. Jest szansa, że remont rozpocznie się jeszcze w tym roku.
- W czwartek na miejscu specjaliści będą badać i opisywać każdy element konstrukcji. Jeśli ich raport zaakceptuje konserwator, to we wrześniu ogłosimy przetarg - Tłumaczy dyrektor Ciupek.
Remont potrwać ma do końca roku.
Druga, południowa wieża remontowana była w latach 30. ubiegłego wieku po pożarze, jaki wtedy na niej wybuchł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?