Do remontu przewidziano końcowy odcinek ul. Prószkowskiej znajdujący się u wylotu z Opola, w Winowie. Miał on być remontowany już w 2017 roku, ale wtedy inwestycję przesunięto w czasie.
Zakres prac na tym odcinku obejmuje m.in.
- budowę nowej konstrukcji jezdni,
- przebudowę zjazdów z ulicy na prywatne posesje
- uregulowanie wysokości studzienek znajdujących się w jezdni.
Miasto dwa razy szukało wykonawcy prac na Prószkowskiej.
Za pierwszym razem przetarg unieważniono, bo najtańsza oferta wyniosła 3,3 mln zł, o ok. 600 tys. złotych przekraczając kwotę zarezerwowaną w budżecie.
Do drugiego konkursu zgłosiły się dwie firmy, a za najkorzystniejszą ofertę uznano propozycję firmy Hucz z Boronowa. Ta opiewa na blisko 3,5 mln zł, a więc przekracza budżet o ponad 700 tys. złotych.
Jak słyszymy w ratuszu, ostatecznie zdecydowano się dołożyć brakującą kwotę, bo prawdopodobieństwo uzyskania tańszych ofert w trzecim przetargu było bardzo niskie, a ogłoszenie nowego konkursu mogłoby spowodować, że inwestycja nie będzie gotowa w 2018 roku.
Niewykluczone, że w celu przyspieszenia prac wykonawca zamknie remontowany odcinek ulicy Prószkowskiej.
Miejski Zarząd Dróg dopuszcza taką możliwość pod warunkiem wprowadzenia objazdów oraz umożliwienia mieszkańcom dojazdu do ich posesji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?