W asyście policji manifestanci wyjechali z miasta i ruszyli ciągiem pieszo-rowerowym wzdłuż drogi krajowej nr 39. Po drodze zatrzymywali się, by omówić błędy popełnione przez projektanta i wykonawcę.
Do manifestujących dołączył na rowerze Ireneusz Dyła, naczelnik planowania w opolskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, by osobiście przekonać się, co cykliści zarzucają drogowcom.
Jakie zastrzeżenie do ścieżki mają rowerzyści - czytaj w czwartek w tygodniku brzesko - namysłowskim, bezpłatnym dodatku do "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?