Około 20 lekarzy oddało dziś krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. Część z nich wzięło urlopy w pracy. Tak opolscy młodzi lekarze dołączyli się do ogólnopolskiego protestu. W Warszawie ich koledzy zdecydowali się na rozpoczęcie głodówki, żeby przypomnieć o żądaniach.
Płaca rezydenta (to lekarz w czasie specjalizacji, po studiach i 13-miesięcznym stażu) wynosi 14 zł na godzinę. Na rękę taki lekarz dostaje ok. 2300 zł na miesiąc. Rezydentura trwa 5-6 lat. Po drugim roku młody medyk może liczyć na podwyżkę - ok. 200 zł.
- Zrobienie specjalizacji w Polsce jest możliwe przede wszystkim w publicznych szpitalach, bo one są odpowiednio wyposażone. Dlatego rezydenci są tak słabo wynagradzani, bo w kraju nie mają alternatywy - ocenia Konrad Rekucki z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu (dawniej WCM), jeden z uczestników protestu.
W ocenie młodych lekarzy konieczne jest zwiększenie poziomu finansowania służby zdrowia w Polsce z obecnych ok. 4,3 proc. PKB do przynajmniej średniej europejskiej, która wynosi 6,8 proc.
Obecnie na Opolszczyźnie możemy mieć ok. 300 rezydentów. Roman Kolek, wicemarszałek województwa mówi, że jeśli nie zapewnimy im dziś odpowiednich warunków, to wyjadą za granicę.
- A już dziś brakuje nam lekarzy w wielu specjalizacjach. Dobrze, że rząd zwiększa nakłady na służbę zdrowia, ale zbyt wolno. Większych pieniędzy potrzeba już dziś, a nie w perspektywie 10-letniej - komentuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
