Protest rodziców przedszkolaków. Nie przenoście dzieci!

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Rodzice chcą, żeby ich pociechy nadal mogły się uczyć w budynku przedszkola nr 8. Napisali w tej sprawie oficjalny protest do gminy.
Rodzice chcą, żeby ich pociechy nadal mogły się uczyć w budynku przedszkola nr 8. Napisali w tej sprawie oficjalny protest do gminy. Radosław Dimitrow
Rodzice w Strzelcach Opolskich protestują przeciwko przenosinom przedszkolaków do budynku szkoły. Gmina chce w ten sposób zrobić miejsce dla innych dzieci.

Do budynku szkoły podstawowej nr 7 przeniesionych ma być 24 przedszkolaków z najstarszej grupy sześciolatków z przedszkola nr 8. Wraz z nimi do do nowych pomieszczeń przeniesie się także wychowawczyni i woźna. Gmina podjęła taką decyzję pod koniec roku szkolnego, ale nie skonsultowała jej z rodzicami. W efekcie napisali oni protest do Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania. Domagają się, by ich pociechy zostały w budynku przedszkola nr 8, do którego chodziły dotychczas.

- Ja oddając dziecko do tego przedszkola zrobiłem to m.in. ze względu na dobre warunki panujące w budynku, do którego chodziło dotychczas - mówi Roland Mehlich, jeden z rodziców. - Ponadto zostało za mało czasu, żeby przygotować dziecko na zmiany.

Rodzice obawiają się, że w nowym miejscu dzieci będą czuły się niepewnie, bo szkoła jest znacznie większa od przedszkola i uczą się w niej starsze dzieci.

- Moje dziecko zmieni placówkę w tym roku, a w przyszłym roku z racji tego, że pójdzie do pierwszej klasy podstawówki, będzie musiało znowu zmienić miejsce nauki - dodaje Izabela Wawak. - Trochę za dużo tych przeprowadzek...

Rodzice pisząc protest powołali się m.in. na przepisy pozwalające im wybrać placówkę przedszkolną, do której mają chodzić dzieci. Zapowiadają, że nie dadzą przenieść swoich dzieci.

Marek Życzyński, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania tłumaczy, że gmina podjęła taką decyzję, żeby zrobić więcej miejsca dla przedszkolaków, dla których zabrakło miejsc w placówkach w mieście. Przekonuje, że gmina stworzy w budynku SP nr 7 bardzo dobre warunki do nauczania, a dzieci będą czuły się tam dobrze.

- Stworzymy w ten sposób dodatkowo 50 miejsc - mówi Życzyński. - Zależy nam, żeby wszystkie przedszkolaki w gminie miały miejsce w przedszkolach. To wiąże się ze zmianami, ale nie będą one wcale takie dotkliwe.

Przedstawiciele oświaty spotkali się w minionym tygodniu z rodzicami. Rozmowy nie przyniosły jednak porozumienia. Urzędnicy zapowiadają, że będą próbowali przekonać rodziców do pomysłu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska