Do tej pory Masa Krytyczna odbywała się jesienią. W tym roku też tak było, ale środowisko rowerzystów właśnie zapowiedziało drugą imprezę, której celem jest przede wszystkim protest przeciwko wykreśleniu z budżetu miasta na 2014 rok inwestycji rowerowych (m.in. nowych ścieżek).
- Są one potrzebne i oczekiwane - przekonuje Tomasz Wollny, który przygotowuje demonstrację. - Potrzebne, bo w tym roku dramatycznie wzrosła liczba kolizji drogowych z udziałem rowerzystów na terenie Opola, a oczekiwane, bo najwięcej obywatelskich wniosków do projektu budżetu (ponad 600) dotyczyło inwestycji w infrastrukturę rowerową. Mimo to nie został ujęty ani jeden z nich.
Organizatorzy zapraszają na manifestację także pieszych. - Chcemy, aby miasto także o nich bardziej pomyślało - dodaje Wollny.
Aktywiści chcą, aby pół procent budżetu miasta było przeznaczone na inwestycje rowerowe. Swój apel wręczą radnym w niedzielę o godzinie 14 pod ratuszem.
Rowerzyści chcą też jeździć dookoła ratusza, dzwoniąc i trąbiąc w wyrazie sprzeciwu. Pojawią się też z transparentem na sesji budżetowej.
- Inne miasta stale coś robią, aby rowerzystom jeździło się wygodniej i bezpieczniej. Tymczasem Opole w przyszłym roku zamierza zrobić duży krok wstecz - ocenia Bogumił Siewruk, aktywista rowerowy.
W proteście zamierza wziąć udział m.in. Arkadiusz Wiśniewski, były wiceprezydent, który dopóki był w ratuszu, wspierał rowerzystów.
- Dziwię się, że projekt budżetu skonstruowano nie uwzględniając żadnego wniosku rowerowego. Dlatego będę w niedzielę pod ratuszem. Zniechęcić mogłaby mnie chyba tylko temperatura na poziomie minus 30 - uśmiecha się Wiśniewski.
Jak poinformował nas urząd miasta, budżet na 2014 rok zmieni się na korzyść rowerzystów. Na razie jednak ratusz szczegółów zmian nie podaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
