Protest w obronie sądów Opole 2019 - Dziś sędziowie, jutro Ty! "PiS przywraca w Polsce ustrój totalitarny"

Miłosz Bogdanowicz
Miłosz Bogdanowicz
Protest w obronie sądów Opole 2019.
Protest w obronie sądów Opole 2019. MB
Ponad 2 tysiące opolan zebrało się w środowy wieczór pod budynkiem Sądu Okręgowego na pl. Daszyńskiego w Opolu, by kolejny raz zaprotestować przeciwko zmianom w sądownictwie. Podobne manifestacje zorganizowano w kilku innych miastach regionu.

- Spotykamy się tu, podobnie jak w blisko 200 innych miastach, by bronić nie tylko sędziów, ale tak naprawdę chcemy chronić nas, zwykłych ludzi. Władza próbuje bowiem usunąć ostatnią barykadę przed wprowadzeniem totalitarnego ustroju - wolne i niezależne sądy, których przedstawiciele uparcie bronią konstytucji i praworządności - tłumaczy Małgorzata Besz-Janicka, działaczka opolskich struktur Komitetu Obrony Demokracji, współorganizatorka manifestacji.

W regionie protestujący zebrali się też między innymi w Nysie, Kędzierzynie-Koźlu czy Kluczborku. W tej ostatniej miejscowości ponad 100 rozpoczęło protest pod tamtejszym sądem, by - po wspólnym przemarszu - zakończyć go na kluczborskim rynku. - To niesamowite, jak ludzie potrafią się jednoczyć w ważnej sprawie. Wiemy, że musimy tu być, musimy wychodzić na ulice i w pokojowy sposób pokazywać niezgodę wobec tego, co się dzieje - mówi pani Andżelika, mieszkanka miasta.

Sporny dokument
Przypomnijmy, Prawo i Sprawiedliwość chce znowelizować ustawę o ustroju sądów powszechnych. Poseł PiS Jan Kanthak tak tłumaczył pomysł partii rządzącej: to odpowiedź na działania części środowiska sędziowskiego, która sama nazwała się nadzwyczajną kastą i faktycznie czuje się bezkarna. - Przepisy przewidują nawet możliwość złożenia z urzędu sędziów, którzy domniemywaliby sobie możliwość podważania KRS czy prerogatyw prezydenta lub też podważania innych sędziów - dodał Kanthak.

O dokumencie krytycznie wypowiedział się między innymi Sąd Najwyższy. „Eufemistyczne wyrażenia, takie jak »uporządkowanie zagadnień ustrojowych«, czy »usprawnienie procedury nominacyjnej« ukrywają rzeczywiste cele wprowadzonych zmian (...). W istocie chodzi głównie o wymuszenie na sędziach niestosowania prawa Unii Europejskiej” - czytamy w stanowisku SN.

- Jako, że nad ustawą w czwartek pochyli się Sejm, musieliśmy jak najszybciej pokazać swój sprzeciw. Nie możemy pozwolić na powrót totalitarnego ustroju - podkreśla Małgorzata Besz-Janicka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska