Wspólne warsztaty kulinarne kończą trwający od roku projekt współpracy dwóch szkół.
Dzięki niemu prudnicki “Rolnik" za ponad 100 tys. euro przebudował starą jadalnię na nowoczesne pracownię do nauki hotelarstwa i gastronomii, z bardzo dobrym wyposażeniem.
- Mamy tu nawet palmtopy dla kelnerów, dzięki którym informacja o zamówionych potrawach natychmiast trafia do kucharza i kasy - pokazuje dyrektor szkoły Sławomir Hajdecki.
- Rok temu byliśmy przez tydzień w Czechach, poznawaliśmy ich kuchnię od środka - mówi Danuta Kruk - W tym roku gościmy ich u siebie i uczymy potraw polskiej kuchni.
- Nasze kuchnie bardzo się nie różnią - przekonuje Petr Adami. - Można się ich szybko nauczyć. Mnie najbardziej smakuje wasz żurek, a najbardziej dziwią słodkie zupy.
Szkoły na codzień współpracują na wspólnej platformie internetowej. Przygotowały np. słownik wyrazów specjalistycznych, związanych z gastronomią i hotelarstwem. Wydały też na własne potrzeby książkę kucharską.
- Czesi dużą wagę przywiązują do przystawek i pysznych deserów - mówi Danuta Kruk. - Ta kuchnia może się przyjąć i u nas, a nam te umiejętności pomogą znaleźć pracę!
Ubiegłoroczni absolwenci hotelarstwa i gastronomii znaleźli już pracę w okolicznych ośrodkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?