Prudnik. Łucznicy bez hotelu

Redakcja
Klub Sportowy „Obuwnik” sprzedał swój hotel przy miejskiej hali sportowej. Pieniądze przeznaczy na długi. Nowy właściciel zaczął remont.

Hotel na 50 miejsc przy hali sportowej i torze łuczniczym nabyli przedsiębiorcy z Prudnika Tomasz Wojdyła i Bartosz Szczepański. O swoich planach nie chcą mówić publicznie przed zakończeniem remontu, który jest intensywnie prowadzony w obiekcie. Zapowiadają tylko, że odnowiony hotel ruszy przed wakacjami.

- Budynek wymagał dużych pieniędzy, aby poprawić standard noclegów. Klub nie był w stanie tego sfinansować, ani zdobyć pieniędzy. Dlatego zdecydowaliśmy się na sprzedaż - mówi wiceprezes Obuwnika Kazimierz Kocik. - Będziemy się teraz mogli skupić na rozwijaniu sportu wyczynowego, a nie na prowadzeniu hotelu.

Cena sprzedaży pozostaje tajemnicą, ale wadium w przetargu wynosiło 70 tys. zł. O kupno starał się jeszcze drugi oferent. Pieniądze za sprzedaż klub przeznaczy na spłatę długów, a resztę ulokuje w banku i przeznaczy na działalność sportową.

- Polski Związek Łuczniczy może tu organizować zgrupowania, jeśli baza się poprawi - mówi wiceprezes.

Krzysztof Strauchmann

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska