18-letni mieszkanka Myszkowa zbierała te pieniądze na leczenie u stomatologa.
- W środę (5 listopada-red.) czekając na wizytę u dentysty w centrum miasta, powiesiła swoją torebkę na słupku - informuje Katarzyna Szarblewska z prudnickiej policji. - Na chwilę o niej zapomniała, a gdy się odwróciła torebki już nie było. W torebce prócz pieniędzy były dokumenty i kosmetyki.
Dzięki zeznaniom świadków udało się policji przygotować portret pamięciowy podejrzanego o kradzież. Mężczyzna z dwoma kolegami siedział wtedy w pobliżu i przyglądał się rozmawiającym kobietom.
Funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Znaleźli przy nim dokumenty kobiety oraz pieniądze. Była to jednak tylko część skradzionej kwoty. W chwili zatrzymania złodziej miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi mu teraz nawet do 5 lat więzienia.
