Powstanie ona poprzez połączenie Nadleśnictwa Krasiejów i nadleśnictwa Opole. W miniony wtorek oficjalnie przedstawiono plany pracownikom obu administracji. Ostateczna decyzja nie została jeszcze podpisana przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych w Warszawie. Ale, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie od pracownika Regionalnej Dyrekcji LP w Katowicach, ustalenia, jakie zostały dokonane, są zgodne z programem restrukturyzacji leśnej administracji, który od dwóch lat jest wdrażany w naszym kraju.
Pytanie do...
...Zdzisława Dzwonnika, nadleśniczego z Opola:
- Czy połączenie nadleśnictw spowoduje zmiany w sposobie kupowania opału oraz drewna tartacznego?
- Jeśli chodzi o sieć sprzedaży, nic się praktycznie nie zmienia. Siedziby leśnictw pozostają bowiem bez zmian. Zachowana zostanie ich liczba oraz wszystkie punkty odbioru drewna. Po odłączeniu Dąbrowy może jedynie dojść do korekt granic leśnictw i utworzeniu jednego lub dwóch nowych. Natomiast odbiorcy przemysłowi, tartaki, papiernie, będą musieli dokonywać uzgodnień i załatwiać formalności w Opolu, a nie w Krasiejowie. Nie powiem w tej chwili, czy reorganizacja w Lasach Państwowych wpłynie na obniżkę lub stabilność cen. My o tym nie decydujemy. To sytuacja na rynku reguluje wartość i opału, i drewna tartacznego.
Od pierwszego stycznia 2003 roku nadleśnictwa Opole i Krasiejów stanowić będą jedną całość z siedzibą w Opolu.
Jak powiedział "NTO" Zdzisław Dzwonnik, nadleśniczy z Opola, decyzja o połączeniu obu nadleśnictw jest wynikiem analiz ekonomicznych, które wykazały nieopłacalność funkcjonowania administracji na małych powierzchniach. Lasy Państwowe, które są jednostką Skarbu Państwa, jak dotąd nie są dofinansowywane z krajowego budżetu. Chcąc utrzymać taki stan, muszą szukać oszczędności. Nie sprzyja temu stały spadek cen drewna oraz sytuacja na rynku jego zbytu.
Nadleśnictwo Krasiejów podobnie jak Opole gospodaruje na powierzchni nieco ponad 12,5 tysiąca hektara powierzchni. Po połączeniu obu administracji powstanie największe w naszym województwie nadleśnictwo o łącznej powierzchni 24.943 hektary. Do końca tego roku rozstrzygną się sprawy personalne. Z pracy w administracji odejdzie prawdopodobnie dziesięć osób. Część z nich uzyskała już prawa emerytalne. Nie zmieni się natomiast struktura leśnictw.
Nowa administracja przez najbliższy rok zarządzać będzie czterema obrębami: Dąbrowa, Grudzice, Krasiejów i Zbicko. Dopiero od 2004 roku od Opola odłączony ma zostać obręb Dąbrowa, który przejmie Nadleśnictwo Tułowice i wówczas wschodnią granicą będzie autostrada A4.