Przeciążeni pracą

Podczas konferencji podsumowującej ubiegły rok pracy Józef Niekrawiec stwierdził, że już odczuwane są skutki nadmiernego obłożenia prokuratorów pracą.
- To przemęczenie, przeciążenie i obniżenie poziomu pracy - powiedział prokurator okręgowy. - Już w zeszłym roku, gdy obciążenie miesięczne wynosiło 30,6 spraw, sygnalizowałem, że ta sytuacja jest nie do przyjęcia i potrzebne są nowe etaty prokuratorskie. Jednak w 2001 roku na cały okręg dostaliśmy tylko dwa dodatkowe etaty. W tym roku wszystko wskazuje na to, że nie dostaniemy żadnego.

W 2001 roku do prokuratury wpłynęło 34 898 spraw. Prokuratorzy wnieśli 10 431 aktów oskarżenia (o 3 844 więcej niż w 2000 r.), oskarżając 12 807 osób. W 2001 roku umorzono wobec niewykrycia sprawcy 13 051 spraw (39,8 proc.).
- Utrzymuje się kilkuletnia już tendencja do spadku liczby umorzeń wobec niewykrycia sprawcy - podkreślił szef prokuratury, a za kolejny sukces prokuratury uznał wydatny wzrost liczby apelacji od wyroków uznanych przez prokuratora za wadliwe.
Porażki prokuratury to kilka uniewinnień osób, które na wniosek prokuratora spędziły miesiąc lub kilka miesięcy w areszcie. W każdym takim przypadku prokurator musi wytłumaczyć, dlaczego wnioskował do sądu o areszt, a Prokuratura Okręgowa bada, czy materiał dowodowy, którym wówczas dysponował, dawał ku temu podstawy.

Mimo iż liczba stwierdzonych przestępstw (34 tys.) jest wyższa niż w ubiegłym roku (30,5 tys.), jest to wzrost tylko statystyczny.
- Faktycznie ubiegły rok był pierwszym od 10 lat, w którym na Opolszczyźnie zanotowano spadek przestępczości- podsumował Józef Niekrawiec. - Gdyby od ogólnej liczby przestępstw odjąć kwalifikowane od niedawna jako przestępstwo prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu, to okaże się, że mieliśmy 376 przestępstw mniej.