Przedsiębiorcy nie są zainteresowani lokalem na Bolko

Artur Janowski
www.sxc.pl
www.sxc.pl
Nie ma chętnych na uruchomienie kawiarenki przy stawku na wyspie Bolko.

Lokal już od ponad roku stoi pusty, a kilka dni temu ratusz unieważnił kolejny, już szósty przetarg.

- Szkoda - ocenia Tomasz, mieszkaniec pobliskiej Pasieki. - Brakuje takiego miejsca na Bolko. Ten lokal miał swój urok, ożywiał centralną i południową część wyspy.

 

Za podpisanie umowy urząd miasta chce niecałe 3 tysiące złotych plus czynsz. W czasie kolejnych rokowań kwota za wynajem może być obniżona.

- Zależy nam, by opolanie mogli w tym miejscu zjeść lody lub napić się czegoś zimnego - mówi Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów. - Dlatego ogłosimy ponowne rokowania, do których może stanąć każdy posiadający pomysł na zagospodarowanie lokalu.

 

Nieoficjalnie wiemy, że do uruchomienia kawiarni przymierzał się jeden z opolskich przedsiębiorców, ale ostatecznie nie złożył oferty. Odstraszył go bowiem krótki sezon spacerowy i fakt, że kawiarnia mieści się w centrum wyspy, które nocą nie jest oświetlone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska