Przedwyborcza kłótnia wojewody i marszałka województwa z polderem Żelazna w tle. Kiedy ruszy jego budowa?

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Wojewoda opolski zwołał konferencję w sprawie polderu Żelazna nad kanałem Ulgi. Na zdjęciu (od lewej:  	Łukasz Lange - dyrektor PG WWP RZGW Gliwice, wicewojewoda Violetta Porowska, Przemysław Daca - prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie i wojewoda Adrian Czubak.
Wojewoda opolski zwołał konferencję w sprawie polderu Żelazna nad kanałem Ulgi. Na zdjęciu (od lewej: Łukasz Lange - dyrektor PG WWP RZGW Gliwice, wicewojewoda Violetta Porowska, Przemysław Daca - prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie i wojewoda Adrian Czubak. Sławomir Draguła
Zmiany w prawie skomplikowały budowę polderu Żelazna pod Opolem. Teraz są elementem walki o samorząd województwa opolskiego.

Na piątkowej konferencji Adrian Czubak, wojewoda opolski zarzucił marszałkowi województwa, że ten nie przekazał Państwowemu Gospodarstwu Wody Polskie dokumentacji technicznej polderu Żelazna i dlatego nie mogą ruszyć prace przy tej bardzo ważnej inwestycji dla Opola i okolic.

Od stycznia tego roku kompetencje podlegających wcześniej samorządom województw - zarządów melioracji i urządzeń wodnych - zostały bowiem przejęte przez nowe - państwowe gospodarstwo. Opolski zarząd wykonał dokumentację polderu, a urząd marszałkowski zdobył pieniądze na roboty (do polderu dokłada się też miasto Opole), ale te nie ruszyły.

- Apeluję do marszałka, by umożliwił nam przejęcie polderu i dokumentacji - mówił na piątkowej konferencji Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego zdziwiony jest taką retoryką wojewody.

- Już w kwietniu kontaktowaliśmy się w tej sprawie z Wodami Polskimi, na 10 lipca byliśmy umówieni na przekazanie dokumentacji technicznej, ale dzień przed przedstawiciele Wód odwołali je - mówi Andrzej Buła. - Zinwentaryzowana, w kilkunastu kartonach, czeka na odebranie. Dziwi mnie więc takie zachowanie wojewody.

Podczas piątkowego spotkania marszałka z dziennikarzami, ten otrzymał informację, że spotkanie z Wodami Polskimi ma odbyć się w poniedziałek.

Polder Żelazna - gdzie podczas powodzi woda może się w kontrolowany sposób rozlać - to ważny, ale wciąż brakujący element ochrony przeciwpowodziowej Opola.

Wprawdzie przed II wojną światową zbudowali go Niemcy, ale dziś jego stan jest taki, że od dawna powinien być przebudowany. Polder chronić będzie strefę ekonomiczną przy ul. Północnej w Opolu i pobliskie dzielnice. Jego budowa ma kosztować 110 mln zł.

Pieniądze wyłoży urząd marszałkowski (79 mln z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020) oraz Opole (31 mln zł).

Po zakończeniu prac powierzchnia polderu będzie liczyła 407 hektarów, będzie mógł on przyjąć 9 700 000 metrów sześciennych wody.

FLESZ - klimat w Polsce się zmienia

Nazwy Kup czy Zimna Wódka są znane w całej Polsce. Ale mamy wiele innych ciekawych i zabawnych nazw miejscowości na Opolszczyźnie. Zobaczcie na kolejnych slajdach, jakie to wsie.

Sucha Psina, Stara Jamka, Kały. Ciekawe i zabawne nazwy opol...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska