Przekaż 1 procent podatku lokalnym organizacjom

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Dzięki pieniążkom z 1 procentu możemy brać udział w projektach, w których zdobywamy kolejne dotacje na pomoc niepełnosprawnym - mówią społecznicy z lewińskiego stowarzyszenia "Pomóżmy Im”.
Dzięki pieniążkom z 1 procentu możemy brać udział w projektach, w których zdobywamy kolejne dotacje na pomoc niepełnosprawnym - mówią społecznicy z lewińskiego stowarzyszenia "Pomóżmy Im”.
Bez pieniędzy z 1 procentu podatku przepadliśmy - mówią społecznicy z powiatów nyskiego, brzeskiego i namysłowskiego i apelują do mieszkańców: - Wypełniajcie PIT-y i przekazujcie nam swój podatek.

Twój 1 procent pomaga!

Gdyby nie wpływy z 1 procentu, byłaby z nami kaplica - mówi obrazowo Robert Laszuk, społeczny prezes stowarzyszenia "Pomóżmy Im" z Lewina Brzeskiego, które zajmuje się osobami niepełnosprawnymi.

- Przede wszystkim zabrakłoby pieniędzy na wkłady własne do różnych projektów, z których zdobywamy pieniądze na działalność - tłumaczy pan Robert. - Podejrzewam, że musielibyśmy się ograniczyć do prowadzenia warsztatów terapii zajęciowej i nie można byłoby prowadzić rehabilitacji osób, dla których zabrakło miejsca na warsztatach.

Podobnie jak inne stowarzyszenia działacze "Pomóżmy Im" od początku roku rozdają ulotki, zachęcając ludzi do wybrania ich organizacji na zeznaniu podatkowym.

Od pięciu lat przekazywanie 1 procentu podatku organizacjom pożytku publicznego jest niezwykle łatwe. Podczas wypełniania PIT-u wystarczy zaznaczyć jedną kratkę i wpisać numer KRS wybranej organizacji.

Te numery również są łatwo dostępne - pełne listy organizacji można znaleźć zarówno w internecie (ngo.pl) jak i w programach komputerowych, z których wiele osób korzysta, wypełniając swoje zeznanie.

Mimo to wciąż tylko co trzeci dorosły Polak przekazuje 1 procent podatku społecznikom. U nas nie jest wiele lepiej: rok temu na prawie 38 tysięcy zeznań złożonych w brzeskim Urzędzie Skarbowym swój jeden procent przekazało 16 tysięcy podatników.

W ten sposób od brzeżan do organizacji pożytku publicznego trafiło nieco ponad 700 tysięcy złotych. Ale nie oznacza to, że ta ogromna, jak na warunki lokalne, kwota zasiliła brzeskie stowarzyszenia.

Ogromną część tego 1-procentowego tortu, który w skali kraju wynosi 400 mln złotych, co roku połyka 30 największych organizacji, które mogą pozwolić sobie na prowadzenie kampanii promocyjnych w telewizji.

Dlatego do działających w powiecie brzeskim, nyskim i namysłowskim stowarzyszeń trafiają stosunkowo niewielkie pieniądze.

- Mamy nieco ponad 20 tysięcy złotych rocznie - szacuje Robert Laszuk z "Pomóżmy Im".

- My jesteśmy małą organizacją, której nie stać na reklamę, więc też te wpływy są małe - wynoszą trochę ponad 2 tysiące złotych - mówi z kolei Radosław Wiśniewski ze Stowarzyszenia Żywych Poetów. - Przegrywamy z organizacjami zajmującymi się np. dziećmi czy bezdomnymi zwierzętami, ale też trudno się na to obruszać. Z tych pieniędzy możemy np. opłacić księgową albo pokryć wkład własny potrzebny do wydania jednej książki.

Jak policzyliśmy, w naszych trzech powiatach działa 39 organizacji pożytku publicznego. W dużej części są to kluby i stowarzyszenia sportowe, nie brakuje również stowarzyszeń zajmujących się osobami niepełnosprawnymi, chorymi lub bezdomnymi.

Większość ma siedziby w miastach (w samej Nysie jest ich 11), ale są też organizacje działające na rzecz wsi (m.in. w Łosiowie, Gałązczycach, Wójcicach, Pokoju czy Konradowie).

- 1 procent to dla nas wyjątkowo zbawienna rzecz, bo pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia z ledwością wystarczają na leczenie, wyżywienie czy skromne prace pracowników hospicjum - mówi ks. Wacław Leśnikowski, prezes Stowarzyszenia Auxilium, prowadzącego Hospicjum Świętego Arnolda Janssena w Nysie. - A dzięki tym dodatkowym pieniążkom mamy czym zapłacić za prąd, paliwo czy konieczne naprawy w naszym domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska